Lodowa Korona, Greta Kelly

Autor: Greta Kelly
Tytuł: Lodowa Korona
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 430

Askia jest dziedziczką tronu Seraveszu, jednak jej królestwo jest w niebezpieczeństwie. Mimo że młoda władczyni walczy wraz ze swoimi wojownikami, nie może poradzić sobie z szalonym władcą imperium. Kobieta szuka pomocy u swojego ojca chrzestnego. Na dworze wpada w siatkę intryg i sekretów, a ona sama też ukrywa pewną tajemnice. Dziewczyna ma bowiem moc, która może narazić ją na atak ze strony religijnych fanatyków.

Lodowa Korona to pierwsza część cyklu autorstwa Grety Kelly. Główną bohaterką powieści jest Askia. To młoda kobieta, władczyni. Nie jest jednak delikatna, potrafi walczyć o swoje i to dosłownie. Nie boi się podjąć rękawicy. Jest przebiegła, inteligentna i odważna. Cieszy się zaufaniem swoich ludzi i potrafi nimi zarządzać. Jest ostrożna, gdy dobiera sobie sojuszników. Odnajduje się zarówno w starciach bojowych, jak i na salonach, gdzie musi wykazać się obeznaniem. Jest charyzmatyczna. To naprawdę dobrze napisana postać, która przyciąga uwagę czytelnika podczas czytania tej pozycji.

Fabuła powieści nie pozbawiona jest intryg i akcji. Podobało mi się, że tak wiele się tu dzieje. Autorka w umiejętny sposób wplata w fabułę kolejne wątki, zwraca naszą uwagę na polityczne zagrania i salonowe rozgrywki. Dodatkowo mamy tu sekrety i magię, które podkręcają atmosferę.

Warto zwrócić uwagę na tło akcji. Autorka pokusiła się o stworzenie całego świata, a nie jest to łatwe. Pokazała nam jego topografię, wyjaśniła mechanizmy działania. Nie zabrakło też elementów kultury, tradycji i wierzeń. To wszystko sprawia, że powieść ma głębię, nie jest płaska. Znajdziemy tu nie tylko interesującą fabułę i intrygującą bohaterkę, lecz także rzeczywistość, która może fascynować.

Styl autorki początkowo mnie nie przekonał. Musiałam się skupić na fabule, czułam się przytłoczona. Z czasem jednak to wrażenie minęło. Autorka posługuje się plastycznym językiem, ma pomysły, które potrafi przelać na papier. Kolejne strony wciągały mnie, intrygowały.

Na uwagę zasługuje fakt, że powieść jest debiutem. Przyznam, że nie miałam poczucia sztuczności i naiwności, która czasem towarzyszy debiutującym autorom fantasy. Nie czułam się prowadzona za rękę, autorka przedstawiała wydarzenia i fakty w sposób spójny i logiczny, ale nie toporny. Nie zaserwowała nam ściany tekstu, w której opisała mechanizmy działania świata, który wymyśliła. Sami musieliśmy to poskładać z rozmów i wydarzeń, co bardzo mi się podobało.

Lodowa Korona to dobra powieść, która spodoba się fanom fantasy. Elementy magii i świetnie rozpisany świat przedstawiony urzekną was. Jeśli jednak nie jesteście zwolennikami fantastyki, ta książka może was oczarować opisem dworskich intryg i tajemnic, a także skomplikowaną główną bohaterką, która zdobywa sympatię czytelnika swoją prawdziwością.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis.