Z pierwszego
śmiechu dziecka rodzą się wróżki mieszkające w Przystani Elfów. Jedną z nich
jest Dzwoneczek, która zostaje ciepło przyjęta przez resztę istot. Jej pierwszym
zadaniem zaraz po narodzinach jest wybranie talentu. Pomogą jej w tym artefakty
– gdy wybierze ten właściwy, zaświeci się on i będzie wiadomo, czym wróżka
będzie zajmować się w życiu. Dzwoneczkowi przeznaczony jest żywot cynki, która
naprawia rzeczy i buduje nowe, pomagając tym samym innym wróżkom. Jednak
Dzwoneczek wcale nie jest zadowolona z funkcji, którą wybrał dla niej los.
Dzwoneczek to film Disneya z 2008 roku. Po
tym jak wróżka pojawiła się dwukrotnie w bajkach o Piotrusiu Panie (w 1953 i
2002 roku), otrzymała ona w końcu własną produkcję. Z drugoplanowej postaci
stała się główną. Bajka opowiada o początkach żywotu Dzwoneczka, zanim jeszcze
poznała zagubionego chłopca.
W filmie możemy
zobaczyć, jak Dzwoneczek się narodziła, skąd wziął się jej talent, dostajemy
też informację o tym, co sprawia, że wróżki latają i dlaczego tak ważne są dla
nich dzieci. Dzięki temu możemy uzupełnić wiedzę, którą wynieśliśmy z historii
zawartej w Piotrusiu Panie. Co ciekawe Dzwoneczek w filmie o niej samej mówi, a
we wcześniejszych produkcjach była niema.
Dzwoneczek jest tu
trochę młodsza i mniej doświadczona. Dopiero uczy się być wróżką. Charakterem jednak
przypomina tę postać, którą znamy z filmów o zagubionym chłopcu. Łatwo się
denerwuje, gdy jej coś nie wychodzi, jest samolubna i zazdrosna o talenty
innych wróżek. Nie docenia tego, czym ją obdarzono, i kombinuje, jak sprawić,
że będzie mogła polecieć na stały ląd. Jest też niezdarna i wszystko robi dość
szybko, dlatego czasem wychodzi jej to na złe.
Pierwsza część nie
tylko pokazuje, skąd wziął się Dzwoneczek i pozwala ją lepiej poznać, lecz
także daje wgląd w życie elfów. To niesamowicie pożyteczne istoty, dzięki którym
zmieniają się pory roku i rzeczy wracają do właścicieli. Widzimy, jak
przygotowują się do wiosny, jakie mają talenty, poznajemy lepiej proces zmiany
pór roku. Trzeba przyznać, że jest to całkiem przemyślanie pokazane.
W polskiej wersji
językowej usłyszymy Natalię Rybicką w tytułowej roli, Tamarę Arciuch, Kaję
Paschalską, Katarzynę Glinkę i Marię Niklińską w roli jej przyjaciółek, a do
tego Monikę Dryl jako Widię, Katarzynę Żak mówiącą za Królową czy Annę Seniuk
jako Wróżkę Duszkę. Całkiem niezła obsada jak na bajkę. Choć lektorów jest
niewielu, nazwiska są rozpoznawalne.
Nie jestem fanką
Dzwoneczka. Nie lubiłam jej już w Piotrusiu
Panie. Denerwowało mnie jej zachowanie, zazdrość i zaborczość. W Dzwoneczku także jej nie polubiłam, choć
muszę przyznać, że bajkę ogląda się nieźle. Myślę, że to doskonała propozycja
dla młodszych widzów – jest dość krótka, raczej nieskomplikowana, bez głębszych
problemów i wielowątkowej fabuły, a jednak nie jest mdła i nużąca. No i rodzice
powinni być zadowoleni, bo ma też przesłanie – doceniaj to, co masz, bo nawet z
pozoru nieprzydatna umiejętność będzie kiedyś innym potrzebna, nie próbuj na
siłę się dostosować do otoczenia. Widać, że film z Dzwoneczkiem spodobał się publiczności, bo w serii tej znalazło się
jeszcze kilka tytułów. Może warto więc zacząć swoją przygodę z nią od tego
pierwszego?
Oglądałam, ale jakoś mnie nie porwał :D
OdpowiedzUsuńMnie też miejscami bardzo denerwowało zachowanie Dzwoneczka - no i jeszcze te jej naburmuszone miny... Ale sama historia mi się podobała. Skończyłam jak na razie swoją przygodę z Dzwoneczkiem na drugiej części, jednak chętnie zapoznam się też z kolejnymi :)
OdpowiedzUsuńKatherine Parker - About Katherine
Uwielbiam Disneya! <3
OdpowiedzUsuń