Autor: Bartek Koziczyński
Wydawnictwo: Vesper/In Rock
Liczba stron: 582
Bartek Koziczyński stworzył dwie
książki, w których umieścił najpopularniejsze rzeczy związane z dwoma dekadami
polskiej rzeczywistości. Pierwsza z nich dotyczyła PRLu. Druga, wydana w 2011
roku, zajęła się latami 90. Obie pozycje ukazały się dzięki wydawnictwu Vesper.
Kto z nas nie pamięta takich
postaci jak Pamela Anderson, He-Man, Czarodziejka z Księżyca czy Lara Croft. To
właśnie lata 90. wylansowały tych bohaterów, pokazały je szerokiej
publiczności. A która pani, będąc małą dziewczynką, nie zbierała karteczek do
segregatorów albo nie oglądała „Króla lwa”? Panowie, przyznawać się, kto nosił
białe skarpetki, klapki Kuboty i popijał EB. A do tego te seriale – Beverly Hills,
90210, Cudowne lata, Moda na sukces, i teleturnieje – Koło fortuny, Milionerzy,
Czar Par czy Randka w Ciemno. Każda dziewczynka miała Barbie i chciała być jak
Xena, każdy chłopiec wiedział, kto to Batman i oglądał StrongMana.
Książka to zbiór 333 rzeczy,
które kojarzą się z latami 90. Są tu osoby, filmy, piosenki, slogany reklamowe,
seriale, ale też rzeczy, które nosiliśmy, którymi się bawiliśmy, które
używaliśmy. To przekrój przez te dziesięć lat, pokazanie przedmiotów z różnych
okresów.
Każdy z nich zawiera krótki opis
rozpoczynający się od nazwy rzeczy, informacji na temat tego z jakiej kategori
ona jest (audycja, serial, film, aktor itd.). Potem dostajemy pigułkę
najważniejszych informacji dostosowanych do opisywanego produktu – pierwsze pojawienie
się, co to jest, jak reagowali ludzie.
Niewielka książka zawiera stos
najważniejszych informacji, które czyta się szybko i z uśmiechem na ustach. Narracja
nie jest encyklopedyczna, czasem widać w niej ironię, co tylko dodaje smaczku
lekturze. Przy wielu produktach pojawiły się czarno-białe zdjęcia, niekiedy
znajdziemy też cytaty i odniesienia do innych rzeczy. Wszystko wyważone, podane
w dość krótkiej formie, bez zbędnego zaśmiecania danymi.
Przeglądając książkę od razu
widać, że autor wykonał kawał dobrej roboty, zbierając tyle rzeczy w jednym
miejscu. W czasach, do których wraca w pozycji, miałam kilka lat, większość z
tego co znalazłam podczas lektury miałam w domu, widziałam, znałam, oglądałam
albo słuchałam. To nie są rzeczy luksusowe, wyssane z palca, z górnej półki. To
zwykłe produkty, osoby, filmy, do których dostęp miał każdy.
Warto sięgnąć po tę pozycję,
jeśli ma się nie mniej niż 20 lat. Młodsze osoby mogą mieć problem ze
zrozumieniem wielu rzeczy, choć i dla nich pojawią się tu opisy – przecież lata
90. to także rok 1999. Dla tych, którzy przeżyli ten czas lektura obowiązkowa. Wiele
śmiechu, wzruszeń i wspomnień może wam sprawić.
Komu polecam? Tym, którzy tak jak
ja znają lata 90. z własnego doświadczenia. Zobaczycie, że o wielu rzeczach już
zapomnieliście, a niektóre na pewno wciąż tkwią w waszej pamięci. To lektura
przyjemna, dobrze przemyślana, pozwalająca z sentymentem spojrzeć w przeszłość.
Polecam gorąco.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper/In Rock:
To może być fajny powrót do dawnych czasów, porównać jak żyło się kiedyś i teraz :)
OdpowiedzUsuńMoje czasy, moje. Na początku lat 90-tych miałem co prawda dopiero kilka lat na karczychu, ale i tak pamiętam to wszystko doskonale :-) Książka jak najbardziej mnie interesuje, przy nadarzającej się okazji pewnie zasilę nią swoje zbiory ;-)
OdpowiedzUsuńno cóż, jestem rocznik 91, więc lata 90. to całe moje dzieciństwo :)
UsuńEj, ja też zbierałem karteczki ^^ Fajna książka. Sięgnę przy najbliższym dopływie gotówki.
OdpowiedzUsuńLata 90...większej zachęty nie potrzebuję;)
OdpowiedzUsuńByć może się skuszę :D Ja nigdy nie mówię nie ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :3
P.S: Zapraszam do siebie w wolnej chwilce ^^'
Mogłaby mi się spodobać. Choć mam zaledwie 21 lat mogłaby być ciekawą pozycją:)
OdpowiedzUsuńja mam 22, więc nie ma to zbyt wielkiego znaczenia, idę o zakład, że Pegazusa miałaś, co? :D
UsuńMam wielki sentyment do lat 90, więc z chęcią przeczytam taką publikację. To jak powrót do przeszłości, tyle wspomnień.
OdpowiedzUsuńByłam wtedy małym smarkiem, ale zawsze z uśmiechem przypominam sobie wszystkie seriale, bajki, słodycze albo zabawki :) No i hity muzyczne z lat 90.!
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym ta książkę przeczytała, i powspominała stare czasy :)
OdpowiedzUsuńXena! uwielbiałam tę wojowniczą księżniczkę :D Barbie dostałam raz, kiedy jej głowa zaczęła służyć, jako zabawka dla psa rodzice mądrze uznali, że to chyba nie jest sprzęt dla mnie :D Książkę z chęcią przeczytam :D
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zainteresowana tą pozycją. Kurczę chyba dodam ją do listy książek do zakupienia.
OdpowiedzUsuń