Autor: Suzanne
Young
Tytuł: Plaga samobójców
Pełny tytuł:
Plaga samobójców. Program. Część 1
Tytuł
oryginalny: The Program
Wydawnictwo:
Feeria Young
Liczba
stron: 455
Młodzież w
USA dopadła epidemia depresji. Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. By tego
uniknąć powstał Program, którego zadaniem jest usuwanie przykrych i smutnych
wspomnień i zmiana nastawienia młodego człowieka do życia. Brat Sloane popełnił
samobójstwo, uniknął umieszczenia w ośrodku leczenia, jednak dziewczyna z
trudem radzi sobie z tą stratą. Może liczyć na swojego chłopaka i przyjaciela,
którzy są silniejsi od niej. Czy jednak na pewno? Gdy była dziewczyna Millera
pojawia się w mieście po leczeniu w Programie i nie poznaje dawnych znajomych,
chłopak załamuje się. Sloane nie wierzy, że nie zauważyła wcześniej stanu
przyjaciela. Depresja dopada Millera, a potem kolejno także innych bliskich
dziewczyny. Jak Sloane sobie poradzi z tą sytuacją?
Plaga samobójców. Program. Część 1 Suzanne Young to powieść młodzieżowa. Główną bohaterką
i narratorką książki jest nastoletnia Sloane. Dziewczyna jest zakochana, ale
nie jest szczęśliwa. Żyje w świecie, w którym okazywanie smutku może
doprowadzić do objęcia Programem, a ten wymazuje wspomnienia.
Epidemia
depresji dotyka młodych ludzi i sprawia, że masowo popełniają samobójstwa. By z
tym walczyć wymyślono Program, który do tej pory się sprawdza. Młodzież trafia
na leczenie, podczas którego pozbywa się wspomnień powodujących smutek. Jednak młodzi
ludzie boją się Programu – przez niego zapominają, kim byli, jak wyglądało ich
dawne życie. Stają się zupełnie innymi osobami. Nie poznają przyjaciół, nie
wiedzą, z kim się spotykali, jakie przedmioty lubili. Dla niektórych lepszym
wyjściem jest śmierć niż korzystanie z Programu. Jednak często to nie oni
decydują o tym, czy do niego przystąpią. Są obserwowani, rodzice i nauczyciele
wypatrują oznak depresji i zgłaszają to odpowiednim służbom.
Głównym
wątkiem w powieści jest radzenie sobie z leczeniem i chęć powrotu do dawnego
życia. Sloane nie chce się poddać, buntuje się. Program jest dla niej czymś
złym. Poza tym wie, że przez niego straci wszystko – przyjaciół, wspomnienia, a
przede wszystkim Jamesa. Czy uda jej się złamać działania Programu? Czy zostaną
jej jakieś wspomnienia?
Pierwsza
część cyklu Plaga samobójców
zachwyciła mnie przede wszystkim oryginalnym pomysłem. Do tej pory nie
spotkałam się z powieścią młodzieżową, w której bohaterowie chcieliby targnąć
się na swoje życie. Schemat jest jednak dość podobny do innych młodzieżówek –
walka z systemem i miłość, która próbuje pokonać wszelkie bariery. Mimo wszystko
czyta się dobrze, fabuła jest dynamiczna, bohaterowie nieszablonowi. Nie brakuje
zwrotów akcji i zaskakujących momentów. Mocną stroną książki jest temat i
świat, który stworzyła autorka – z jednej strony bardzo uniwersalny, z drugiej
wstrząsający, gdy pomyśli się o rozmiarach epidemii i fakcie, że nie do końca
wiadomo, skąd się wzięła.
Jeśli
lubicie powieści młodzieżowe i nie mieliście jeszcze okazji poznać Plagi samobójców, zachęcam. To wciągająca
lektura z bohaterką, której czytelnik kibicuje niemal od początku książki.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości księgarni PanTomasz.pl:
Czytałam i bardzo mi się podobała. Kontynuacja mnie rozczarowała, ale mam zamiar zabrać się za dodatkowe tomy :)
OdpowiedzUsuńO nie, szkoda, bo mam w planach kolejny tom. Choć to chyba częste, że kontynuacje są słabsze.
UsuńCzytałam i w sumie mile ją wspominam, ale akcja była taka mozolna, w ogóle nie rozumiałam zamiarów autorki, która w połowie książki tak pokręciła, że miałam nieco mieszane uczucia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała. Polecam dalsze części
OdpowiedzUsuńMuszę w najbliższej przyszłości koniecznie po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńPrzede mną już tylko ostatnia "Epidemia". Generalnie cała seria jest dość oryginalna i interesująca, ale nie zachwyciła mnie tak mocno, jakbym tego chciała.
OdpowiedzUsuńGdzieś mi ostatnio przemknęła przed oczami,c hciałąbym ją przeczytać
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał pierwszy tom, za jakiś czas mam zamiar sięgnąc po drugi!
OdpowiedzUsuńFakt, pomysł jest oryginalny, ale w kreacji bohaterów mi czegoś brakuje. Nie lubiłam ich, nie czułam tego, co oni, byli puści, ich życie było mi obojętne- tak nie powinno być przy takim utworze ;/
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/