Autor: Kathryn
Purdie
Tytuł: Przekleństwo Soni
Tytuł
oryginalny: Burning Glass
Wydawnictwo: Moondrive
Liczba stron: 441
Sonia jest auroczułą – potrafi
wyczuć emocje innych osób. Jej dar jest jednak silniejszy niż reszty dziewczyn,
z którymi mieszka w klasztorze. Sonia nie zawsze może sobie poradzić z
opanowaniem emocji, odcięciem się od obcych uczuć. Gdy do bram klasztoru zbliża
się tłum wieśniaków – głodnych, zmarzniętych i zdenerwowanych – Sonia wbrew
zakazom chce im pomóc. Niestety, wyrządza tylko więcej szkody niż pożytku. Na
dodatek do klasztoru przybywa książę z informacją, że potrzebuje kolejnej
auroczułej do obrony cesarza – poprzednia została stracona. Sonia będzie
musiała ruszyć na dwór, gdzie czeka ją wiele niebezpieczeństw, a na dodatek –
wiele aur, którym trzeba stawić czoła.
Przekleństwo
Soni Kathryn Purdie to
powieść młodzieżowa, w której główną bohaterką i narratorką jest tytułowa
Sonia. Dziewczyna posiada wyjątkowy dar, który jest też jej – tytułowym – przekleństwem.
Przez to, że potrafi odczytywać aury istot żywych, musi służyć cesarzowi.
Dziewczyna przez wiele lat się ukrywała, nie chciała trafić do klasztoru i
czekać na swoją kolej na wizytę na dworze. Obrona cesarza jest bowiem zadaniem
niewdzięcznym – jeśli auroczuła nie odkryje, kto czyha na życie władcy, a jemu
coś się stanie lub będzie miał wątpliwości co do jej wierności i szczerości,
zostaje stracona.
Akcja skupia się na rodzącej się
rewolucji przeciw cesarzowi. Nie wszystkim podobają się jego rządy, chęć
zdobycia jeszcze większej władzy. Valko jest młody, ale też bezwzględny i ma
chrapkę na więcej i więcej. Spiskowcy szukają sposobu na obalenie go, jednak
nie jest to łatwe, gdy u boku cesarza czuwa auroczuła, która potrafi wyczuć
zawiść, nienawiść i wszystkie negatywne emocje towarzyszące przeciwnikom władcy.
Jedynym sposobem na powodzenie jest przekonanie Soni, że walka o nowe rządy ma
sens.
Nie brakuje też wątków uczuciowych.
Sonia przez to, że nie potrafi oddzielić emocji swoich od emocji osób, z
którymi przebywa, często daje się ponieść namiętności, w wyniku zachowując się wbrew
rozsądkowi. Nie do końca jest pewna, co czuje do Valka, a co do Antona. Obaj
budzą w niej pewne emocje – tylko czy są to jej emocje, czy ich?
Mocną stroną powieści jest
wykreowanie postaci auroczułych. To dziewczyny, które potrafią odczytywać
emocje innych, przez co są cenne dla cesarstwa – dzięki ich talentowi można
zapobiec zamachowi stanu, wyłapać z tłumu wrogów władcy, odkryć, kto kłamie.
Pomysł na stworzenie takich postaci był moim zdaniem świetny, oryginalny i
całkiem dobrze przemyślany. To, co przeszkadzało mi w fabule, to zachowanie
bohaterki. Czasami miałam wrażenie, że Sonia nie zdaje sobie sprawy z powagi
sytuacji i niebezpieczeństwa, które ją otacza. Miała czas na plotki, igrała z
ogniem, gdy powinna zachować czujność, buntowała się w tak błahych sprawach, że
zastanawiałam się, czy Sonia ma pojęcie, że jej pozycja na dworze wcale nie
jest pewna i powinna zaciskać zęby zamiast zachowywać się dziecinnie.
Przekleństwo
Soni to powieść, która
według mnie jest średnia. Spodziewałam się po niej czegoś więcej. Niemniej to
idealna lektura na lato – z oryginalnym wątkiem fantastycznym, mieszanką
niebezpieczeństwa i uczuć. Typowa powieść młodzieżowa, jakich teraz wiele,
dobra na wieczorne odstresowanie. Na pewno osoby, które
przeczytały mało serii młodzieżowych, będą zadowolone. Dla „starych wyjadaczy”
powieść może okazać się jednak mało zaskakująca.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Moondrive:
Książka dostępna w MOONDRIVE SHOP: KLIK
😊
OdpowiedzUsuńFaktycznie wątek jest oryginalny, zatem potencjał na świetną powieść jest, szkoda, że gorzej z jego wykorzystaniem. Tytuł zapisuję, jednakże nie będę się za nim uganiać po księgarniach ;)
OdpowiedzUsuń