Cena: 4 zł 25 gr. za 50 gramów
Czarna herbata z kawałkami ananasa i papai,
dodatkiem rodzinek i płatków nagietka.
Herbatę zalewamy gorącą wodą i parzymy przez
2-3minuty.
Moje wrażenia:
Herbata już po otwarciu opakowania uderza pięknym,
owocowym zapachem. Wyczuwalna jest głównie papaja. Po zalaniu wodą parzy się
szybko, nabierając pięknego pomarańczowego koloru. W smaku nieco cierpka.
Kojarzy mi się z czymś egzotycznym, dzięki obecności owoców.
Cena: 7 zł za 100 gramów
Po zmieleniu zalać wrzątkiem. Podawać z mlekiem i
cukrem.
Moje wrażenia:
Kawa ma delikatny zapach, w którym da się wyczuć
nutkę orientu. W smaku wyrazista i stosunkowo dość mocna, nawet po dodaniu
mleka. Smakuje wybornie, pobudza i ożywia.
Herbata kojarzy mi się z wakacjami. Jest niczym
portal, który prowadzi na egzotyczną wyspę. Kawa natomiast świetnie smakuje
nieco schłodzona. Dobrze jest wypić ją rano, bo świetnie ożywia. Poza tym ma
ciekawy zapach i wyrazisty, bogaty smak.
Za możliwość spróbowania herbaty i kawy dziękuję firmie SKWORCU:
I kawa i herbata do mnie trafiają. W szczególności spróbowałabym kawki.
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńHerbatka wydaję się naprawdę przyjemna, kawy niestety nie pijam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do zabawy: http://ksiazkowyswiatpatrycji.blogspot.com/2013/07/blogowe-zabawy.html
Pozdrawiam :)
Herbatka z pewnością przepyszna;)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę i na herbatę, i na kawę. Pyszności! :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Szczegóły u mnie na blogu. :)
OdpowiedzUsuń