Zaczytany Imbryczek


Herbata Truskawki w Szampanie

Cena: 5 zł 99 gr. za  50 gram

Herbata zielona z dodatkiem plastrów truskawek, rodzynek, pączków róż i kwiatów lawendy.

Herbatę zalewać wodą o temperaturze 80 stopni i parzyć przez 3-5 minut.

Moje wrażenia:
Herbata wygląda zjawiskowo – plasterki truskawek mają piękny kolor, a małe różyczki są wprost przecudowne. Jej zapach jest równie wspaniały, co wygląd. Po zaparzeniu herbata jest jasna, z racji tego, że jest zielona. Nie przejmujmy się zatem jej barwą. W smaku da się wyczuć lekką nutkę truskawek. Poza tym herbata intensywnie pachnie i szybko stygnie, dlatego jest dobra na upalne dni.


Cena: 8 zł za 100 gram

Kawa rozpuszczalna. Zalewać gorącą wodą. Można podawać z mlekiem lub śmietanką.

Moje wrażenia:
Kawa faktycznie pachnie i smakuje jak piernik. Rozpuszcza się błyskawicznie, jest ciemnobrązowa i świetnie współgra z mlekiem. Słodzić nie trzeba dużo, smakuje bardzo dobrze i bez cukru.

Herbata jest bardzo efektowna – żałuję, że zamknęłam ją w zaparzaczu, gdyż piękne składniki wyglądają bardzo ładnie w wodzie. Sprawdziłam to na swoich gościach, byli zachwyceni! Co do kawy – przypomina mi ona święta, domowe ciasto i rodzinną atmosferę. Na pewno i wam pomoże wrócić do tych chwil.

Dziś dodatek – od firmy SKWORCU otrzymałam również Jagody Goji.
Jagody Goji
Cena: 3 zł 50 gr. za 50 gram

Suszone owoce mało znane są w Europie, co innego w Azji. Dopiero niedawno zaczęto odkrywać ich zbawcze skutki dla zdrowia człowieka. Są one cennym źródłem witamin z grupy B, aminokwasów, protein a także cynku, żelaza, wapnia czy selenu. Są bardzo zdrowe – zapobiegają chorobom serca, wątroby, śledziony, płuc a nawet nerek.

Moje wrażenia:
Owoce są małe, dobrze wysuszony. Mają piękną, czerwoną barwę. Oprócz tego są raczej neutralne w smaku. Po włożeniu do ust przypominają raczej gumę do żucia, niż rodzynki (takie było moje pierwsze skojarzenie). Po za tym mają lekki zapach, dla niektórych pewnie dość specyficzny, dla mnie zwykle kojarzący się z czymś suszonym.

Owoce są ciekawym dodatkiem. Przekąszam je często, pisząc coś, lub pracując. Zastępują mi gumę do żucia, nie przejmuję się za to tym, że tracą smak, bo zwyczajnie je połykam i biorę kolejne. Bardzo ciekawe i jakie zdrowe!

Za możliwość spróbowania herbaty i kawy dziękuję firmie SKWORCU:

11 komentarzy:

  1. Z chęcią napiłabym się tej kawy, lubię pierniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Herbatka prezentuje się cudownie ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi ochoty na jakiś ciepły trunek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej, ta herbata rzeczywiście jest piękna :) Można by ją podawać nawet jako ozdobnik, aż by mi ją było szkoda wypić :)
    Do co kawy - myślę, że idealnie by się nadawała na zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam ;) i kawa, i herbata.

    OdpowiedzUsuń
  6. Herbata Truskawki w Szampanie, to moja ulubiona Herbarta i pije ją codzienne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Parzona herbata! Uwielbiam, kocham, piję!! Chętnie przejrzałam ten post :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!