Autor: Grzegorz Rzepka
Tytuł: Zaczarowany sen
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 20
Grzegorz Rzepka to
autor książki dla dzieci „Zaczarowany sen”, która ukazała się w 2013 roku
dzięki Novae Res.
Książka opowiada o
chłopcu, który dostaje od mamy szczura. Nie jest to jednak zwykły zwierzak –
wraz z chłopcem wyrusza na podbój magicznego świata podczas snów. Pewnej nocy
chłopiec wraz z Mają, swoim szczurem, odwiedza krainę, w której zła czarownica
porywa wszystkie małe zwierzątka. Chłopiec postanawia ją wypędzić, a maluchy
uratować. Podróży towarzyszy mu
przyjaciółka Maja, młody wilczek i niedźwiadek. Cała czwórka musi wykonać kilka
zadań nim dotrze do domu wiedźmy, lecz wszystko kończy się dla nich dobrze.
Narracja
pierwszoosobowa pokazuje nam świetnie obraz chłopca, który wierzy we wszystko,
co mu się śni. Jest odważny, przyjazny i zdeterminowany. To bardzo ciekawa
postać.
Historia pokazuje siłę
determinacji i przyjaźni. Przy okazji uczy, że można być blisko nie tylko z
drugim człowiekiem, ale z gryzoniem, czy innym zwierzątkiem także. To mądra
opowieść, która może nauczyć dzieci wielu rzeczy.
Wielkim plusem są
ilustracje. Są one rozłożone tak, by z tyłu każdej z nich znajdowała się
kolejna. W ten sposób tekst jest czytelny, nic nie przebija, a same obrazki
dopasowane są do tego, o czym aktualnie czytamy.
Minus? Dwa – niektóre z
wypowiedzi pisane są w cudzysłowie , inne od myślnika. Trochę to niechlujne,
zgubiłam się w tym. Inny błąd – literówka, a dokładnie „ja” zamiast „ją”. To
chyba wszystko.
Książkę czytałam dwa
razy. Raz sama, drugi raz wraz z siostrą, przed snem. Mi historia wydała się
nieco zbyt wybujała i momentami infantylna. Siostra była za to urzeczona.
Widać, że historia spełnia swoje zadanie – dzieci są nią zachwycone!
Komu polecam? Rodzicom,
którzy szukają książki dla dzieci, która ich czegoś nauczy. Czego? Mojej
siostrze pokazała, że przyjaźń z jej ukochanym pieskiem nie jest niczym
dziwnym. Mi dała poczucie, że wyobraźnia, którą ma chłopiec-narrator jest
niczym nieograniczona. Pocieszające jest też to, że książka promuje odwagę, lojalność i upór. Cechy te są często
traktowane jako oczywiste, ale nie zaszkodzi jak się o nich czasem przypomni.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res:
No widzisz, jaka różnica wiekowa i od razu inny odbiór książeczki ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie obrazki są okropne, takie ponure, jak nie dla dzieci..:/
OdpowiedzUsuńale bajeczka ogólnie może być:)
Moim zdaniem pasują do historii :) poza tym są proste, ubogie w szczegóły i nie odwracały za długo wzroku mojej siostry :)
UsuńMi też obrazki się nie podobają, są za ciemne i za idealne.
UsuńJak dla mnie bajka jest fajna. Zgadzam się z Agą, obrazki są za ciemne i trochę starsze. Jednak sama opowieść jest piękna.
OdpowiedzUsuńMój braciszek jest jeszcze troche za maly, ae wydaje mi sie, ze jeszcze troche i bedzie to jego ulubiona bajeczka.
OdpowiedzUsuń