Autor: Dagmar Geisler
Tytuł: Ale ja cię nie znam!
Pełny tytuł: Ale ja cię nie znam! Jak odmawiać obcym
Tytuł oryginalny: Ich geh doch nich mit Jedem mit!
Wydawnictwo: JEDNOŚĆ
Liczba stron: 28
Lusia skończyła lekcje i czeka pod szkołą tak, jak kazała jej mama. Zaczyna padać, ale dziewczynka stoi grzecznie i nie oddala się od budynku. W międzyczasie podchodzą do niej kolejne osoby, które chcą ją zabrać do domu – a to sąsiadka, a to złota rączka pracująca dla jej rodziców. Lusia jednak wie, że nie może iść z nikim, kogo nie zna. Ale przecież pamięta, jak mają na imię lub nazwisko niektóre osoby. Jednak nie wie, czy lubią galaretkę i jak spędzają czas wolny, dlatego odmawia każdemu z nich.
Ale ja cię nie znam! Dagmar Geisler to krótka opowieść dla najmłodszych. Główną bohaterką jest Lusia, która czeka pod szkołą zgodnie z prośbą mamy na to, aż ktoś ją odbierze. Dziewczynka, mimo młodego wieku, jest bardzo rezolutna i grzeczna. Nie oddala się od szkoły, mimo że ma ku temu kilka okazji.
Lusia nie może wrócić do domu z obcymi osobami, dlatego za każdym razem, gdy ktoś do niej podchodzi, przeprowadza małą analizę. Zazwyczaj zaczepiają ją osoby, które już kiedyś widziała – jak sąsiadka czy znajomy mamy. Dziewczynka czasem wie, jak ktoś się nazywa, ale to wcale nie znaczy, że zna tę osobę. W głowie robi sobie test – czy wie, jakie zwierzątko ma dana osoba, gdzie mieszka albo czy chrapie w nocy. Jeśli nie umie odpowiedzieć na któreś z pytań, to znaczy, że nie może iść z tą osobą.
Książeczka jest krótka i – jak to w przypadku pozycji dla dzieci bywa – więcej w niej ilustracji niż tekstu. Poza tymi obrazkami, które serwuje się czytelnikowi na całej karcie, są też okienka, niczym z komiksu, które mają pokazać różne pytania i wątpliwości co do znajomości danej osoby. To ciekawa forma podania tekstu i zilustrowania go.
Książka należy do serii „Ja i moje emocje”. Tematem jest odmawianie obcym. Myślę, że został on całkiem dobrze przekazany i trafi do najmłodszych. Są tu przedstawione różne sytuacje – do dziewczynki podchodzą osoby, które zna lepiej bądź gorzej, ale nie chce z nimi iść, ponieważ nadal są to dla niej obcy ludzie. To zwraca uwagę czytelników, że tak naprawdę możemy wiedzieć, gdzie ktoś mieszka i jak ma na imię, ale nie znaczy to, że znamy tę osobę i możemy jej zaufać.
Ale ja cię nie znam! to przyjemna pozycja dla najmłodszych. Na pewno będzie czytana z rodzicami bądź dziadkami i stanie się przyczynkiem do rozmowy na temat zaufania i ostrożności. Myślę, że ta książka na pewno przyda się w domowej biblioteczce.
Taka książeczka najmłodszym na pewno się spodoba :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Takie książeczki ciekawie uzupełniają rozmowy na temat ostrożności wobec obcych, którą należy zachować. Kilka razy można podchodzić do tematu, a ilustracje uzupełniają obrazowo przekaz. :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam ją razem z młodszą córką. To może być ciekawe doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książeczka, która porusza istotne kwestie zaufania do obcych i ostrożności.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Kilka miesięcy temu zdecydowałem się na zakup bardzo dobrej koperty ze sklepu https://kopertafirmowa.pl/wymiary-kopert .Może ktoś z państwa także kupi taką kopertę.
OdpowiedzUsuńNiektóry z komentarzy jest bardzo ciekawy. Bardzo dobrze zrobiłem że na ten blog wszedłem.
OdpowiedzUsuńTa książka jest bardzo ciekawa. Na pewno o tym artykule powiem mojej znajomej.
OdpowiedzUsuńNa 100 procent znajomej podeśle ten blog. Mojego znajomego ten blog bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuń