Podsumowanie serii "Zmierzch świata żywych" Rhiannon Frater





Trylogia „Zmierzch świata żywych” napisana przez Rhiannon Frater opowiada o apokalipsie zombie. Głównymi bohaterkami są Katie i Jenni, które poznają się w tych niecodziennych okolicznościach i razem ruszają w świat. Obie kobiety zmieniają się na kartach książki i w niczym nie przypominają tych pań, którymi były na początku pierwszego tomu. Na ich przykładzie możemy obserwować to, jak człowiek radzi sobie w trudnej sytuacji i jak zmienia się całe jego życie. 


Prosty język, sporo wulgaryzmów, które podkreślają emocje, szybkie zombie i ciekawi bohaterowie to tylko niektóre z zalet tej serii. Jest ona nietypowa – ludzie nie muszą ukrywać się i polować, tak naprawdę w forcie, który wznoszą w pierwszych dniach epidemii, prowadzą normalne i szczęśliwe życie. Momentami wydaje się to aż nieprawdopodobne. Grube mury i klimatyzowany hotel nie są jednak w stanie zapewnić im bezpieczeństwa – prześladują ich duchy przeszłości.

Ciekawym zabiegiem w każdej z części serii jest podział tekstu. Rozdziały zawierają tytułowane podrozdziały, a w nich zdarzają się jeszcze przeskoki w czasie lub między postaciami. Do tej pory spotkałam się z takim zabiegiem tylko kilka razy, nie mniej bardzo mi się on podoba.

Miłym dodatkiem są pocztówki, które znalazłam wewnątrz każdej z części. Wydawnictwo postarało się, by seria ta była jeszcze bardziej atrakcyjna.


Ogólnie seria jest interesująca. Jako fanka The Walking Dead przeczytałam ją z przyjemnością, chociaż czasem denerwowało mnie to, że wszystko idzie tak dobrze. Niekiedy wątki osobiste przeważały nad tymi apokaliptycznymi, ale generalnie książki czytało się dobrze.

Podsumowując – jest to seria dla wielbicieli zombie i fantastyki, którzy szukają interesujących postaci i innych rzeczy poza krwawymi opisami unicestwiania zombie. Poznamy tu ludzi, których apokalipsa zmieniła nie do poznania na lepsze lub gorsze, a także przeczytamy o budowaniu nowego świata na gruzach starego.
Liczę na to, że inne książki Rhiannon Frater zostaną przetłumaczone na język polski. Z przyjemnością przeczytałabym coś jeszcze jej autorstwa!

9 komentarzy:

  1. Ostatnio postanowiłam, że te właśnie książki kupię sobie na prezent z okazji Dnia Dziecka, a co! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ostatnio parcie na zombie, więc może i ta seria by mi się spodobała :-) Fajny pomysł z pocztówkami! Plus dla wydawnictwa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie jestem fanką zombie, więc niestety, ale tym razem nie skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nad serią się zastanowię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. coś dla mnie :) już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu the walking dead, więc to będzie taka zapchaj dziura ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może nie do końca mój klimat, ale seria zapowiada się naprawdę interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam całą trylogię :) Bardzo mi się podobała. Stoi na mych półeczkach, nie pozbyłam się jej, czyli jest warta uwagi :) - słabych książek nie trzymam po przeczytaniu, tylko zabierają miejsce :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach, jako że uwielbiam tematykę zombie. Teraz tylko muszę znaleźć czas. I finanse, by móc dać twórczości Frater szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!