"Odmieniec" - Philippa Gregory



Autor: Philippa Gregory
Tytuł: Odmieniec
Pełny tytuł: Zakon Ciemności. Odmieniec
Tytuł oryginalny: Changeling
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 287

Philippa Gregory to autorka książek historycznych znanych na całym świecie. Zainteresowanie dynastią Tudorów dało jej nie tylko sławę, ale też przyniosło nowe tytuły książek, seriali i filmów na ich podstawie.  2013 roku Egmont wydał jej nową książkę pt. „Odmieniec”. Jest to pierwsza część cyklu „Zakon Ciemności”.

Piętnastowieczna Europa. Luca Vero to wychowanek klasztoru i bardzo zdolny młodzieniec. Mówią o nim, że jest inny, gdyż intelektem przewyższa normalnych ludzi. Zostaje wybrany inkwizytorem papieskim. Jego zadaniem jest wyjaśnianie tajemniczych spraw wśród gminu. Pierwszą sprawą, jaką dostaje jest sprawa dziwnych zachowań sióstr zakonnych w opactwie Lucretili. Wraz z towarzyszami, sługą Freize’im i skrybą Piotrem, udaje się do klasztoru i przesłuchuje siostry. Twierdzą one, że dziwne zachowania zaczęły się, gdy w opactwie pojawiła się nowa kseni. Kobieta nie ma powołania, zmuszono ją do przywdziania habitu. Od tego czasu siostry mają koszmary, lunatykują, a niektóre nawet popadają w obłęd. Do tego pojawiają się stygmaty na ich dłoniach. Luca nie może uwierzyć  te relacje. Gdy jednak w nocy spostrzega opętaną siostrę, która chce uciec, wie, że ma do czynienia z czymś dziwnym. Nowa kseni była niegdyś zamożną i piękną kobietą. Nie jest jednak zbyt rozmowna, tak samo jak jej towarzyszka. Utrudniają one inkwizytorowi zadanie. Nie chce on wierzyć z zeznania innych sióstr, że to nowo przybyłe są powodem szaleństwa, jednak gdy widzi jak traktują ciało zmarłej zakonnicy, musi poważnie się zastanowić nad tym, czy reszta zakonu nie ma racji…

Książka obejmuje narracją kilka osób. Wiele czasu spędzamy z Lucą, jednak czasem dowiadujemy się o tym, co myśli i robi Izolda, kseni, oraz jej towarzyszka. Także służący inkwizytora ma swoje krótkie części, w którym śledzimy jego los.

Język jest współczesny, nie ma w nim udziwnień średniowiecznych. Dialogi i narracja są spójne, czyta się je szybko, nic nie zatrzymuje na dłużej z powodu zawiłości.

Akcja toczy się dość szybko. Przesłuchania nie są rozwlekłe. Historia obłąkanych sióstr to tylko jedna z dwóch spraw, którymi zająć ma się Luca w tej części. Drugą jest sprawa wilkołaka, nękającego wioskę. Obie wymagają zastanowienia, a towarzysze podróży pomagają inkwizytorowi w ich rozwiązaniu.

W tle kryminalnych zagadek mamy wiarę, historię i stosunki społeczne. Wszystko to zostało wciągnięte do powieści, tworząc ją bardziej autentyczną. To dzięki tym drobnostką książka zyskuje charakter i oddaje klimat średniowiecza, chociaż nieco innego, niż to sobie wyobrażałam.

Luca to przeciętny bohater. Jest inteligentny, ale jego postać przesłonięta została przez sprawy, które prowadzi i osoby, z którymi są one związane. Jak dla mnie najmocniejszą postacią książki jest Izolda, a może i jej przyjaciółka, Iszrak. Także z początku głupi służący Freize zyskuje wraz z dalszą lekturą.

To książka przyjemna, z wątkiem kryminalnym w tle. Niektóre sceny są jednak dość drastyczne, zważając na to, że powieść może być kierowana do młodzieży. Ogólnie jednak była dobra. Nie wybitna, ale dobra. Pierwszy raz czytałam coś Philippy Gregory, co nie wywołało mojego zachwytu. Wstęp dłużył się nieco, dopiero w połowie książki zdarzyło się coś, co nie pozwoliło mi się od niej oderwać. Spodziewałam się jednak czegoś więcej, czegoś lepszego. Na szczęście kolejna część została już wydana, więc może ona zaspokoi moje wygórowane wymagania.

Komu polecam? To książka dla tych, którzy lubią powieści historyczne. Treść bywa nieco drastyczna, ale może nie wszystkim to przeszkadza. Zagadki też są interesujące. To dobry kryminał, który osadzono w realiach średniowiecznych. Podejrzewam, że sięgniecie po tę książkę, po nazwisko autorki przyciąga. Słusznie – może to nieco inna lektura niż jej pozostałe pozycje, ale wcale nie oznacza to, że jest najgorsza. 


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont:
www.egmont.pl


8 komentarzy:

  1. Właśnie skończyłam czytać "Krucjatę" - kontynuację "Odmieńca" - cóż to książki nie na mój gust :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam oczarowana "Białą królową" tej autorki, ale ta jakoś średnio przy tamtej wypadła.

      Usuń
  2. Cieszę się, że przeczytałam Twoją opinię, bo książka dziś do mnie dotarła, a trochę obawiałam się czy przypadnie mi do gustu. Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki tej autorki ciągle przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie jakoś ta książka nie zachwyciła

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie ta książka to wypadek przy pracy autorki. Świetne cykle Wojny Kuzynów i tudorowski, a tutaj tragedia, kiepskie tło historyczne, słaba fabuła, nijakie postacie. Gregory potrafi rewelacyjnie pisać i "Odmieńca" powinno się omijać szerokim łukiem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Siostrze się ta seria podoba, ale ja szczerze mówiąc nie mam na nią większej ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytam ją bardzo chętnie :)))

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!