Autor: Paulina Ptasińska
Tytuł: Wesele
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 334
Paulina Ptasińska jest autorką książki „Wesele”.
Pozycja ta została wydana w 2014 roku przez wydawnictwo Novae Res.
Alicja jest singielką. Skończyła prawo, ale nie
prowadziła samodzielnie ani jednej sprawy. Matka namawia ją, by zaczęła umawiać
się przyjacielem jej brata, jednak młoda kobieta nie chce. Gdy do Polski wraca
jej młodsza siostra, która studiuje w Stanach, cała rodzina jest podniecona.
Karolina oznajmiła im bowiem, że na studiach poznała chłopaka i zamierza wyjść
za niego za mąż. Dla matki to wielka radość – pragnie, by jej córki miały
bogatych mężów i same nie musiały pracować. Dlatego od razu przyjmuje Maćka jak
swego własnego syna. Alicja natomiast staje przed trudnym zadaniem – ma być druhną
na ślubie siostry. Najstarsza z czwórki rodzeństwa Anna już jakiś czas temu
wyszła za mąż, dlatego wolna jeszcze siostra będzie idealna do tej roli. Jest tylko
jeden problem – narzeczony Karoliny chce, by jego drużbą był jego brat, Wiktor.
Karolina szczerze go nie lubi, tym bardziej dlatego, że nie chciał on, by ten
związek się rozwijał. Jednak po przyjeździe do Polski oświadcza Alicji, że ta
ma wyznaczonego już partnera na wesele. Ala sama przekonuje się, jak niemiły
jest Wiktor. Jednak z czasem zaczyna ulegać jego wyglądowi i wpływom. Jego towarzystwo
jest jej pisane nie tylko podczas ślubu, który odbędzie się za pół roku, ale
też z powodu rodzinnych świąt i sylwestra… Mimo że Alicja stara się bronić,
uczucie zaczyna brać górę i nawet pozornie obojętny Wiktor zacznie być dla niej
nieco uprzejmiejszy.
Narracja trzecioosobowa pozwala w tej pozycji
śledzić kilka osób. Większość czasu spędzamy z Alicją, chociaż zdarzają się
momenty, gdy dowiadujemy się co myślą inne osoby. Język narracji jest prosty,
nieraz nieco potoczny. Wypowiedzi są żywe, nie są to pełne zdania, przypominają
zwykłą rozmowę. Czasem widać w nich zabarwienie emocjami. Niekiedy brakowało mi
jednak płynności między poszczególnymi kwestiami, chociaż to wada, którą widzę
dość często.
Lekki ton wypowiedzi i przyjemna główna bohaterka z
dużą rodziną są mocnym plusem tej pozycji. Nieco na wyrost potraktowano tu kwestię
znajomości Alicji i Wiktora, szczególnie na początku, gdy oboje jeszcze się
bardzo nie lubili, a wszyscy już chcieli ich wyswatać. Mimo tego historia ich
znajomości jest opisana w interesujący sposób i rozwija się stopniowo z
niechęci w coś głębszego, pozytywnego. To dobre podejście, które doceniam w tej
pozycji.
Z pozoru prosta opowieść ma w sobie kilka ważnych
elementów, które warto odnaleźć. Czasem jednak brakowało mi rozwinięcia niektórych
pobocznych tematów, ale i tak dostałam pozycję, którą przeczytałam z
przyjemnością. Liczyłam na prostą, wręcz banalną pozycję, a dostałam książkę, w
której rodzina jest dla siebie wszystkim, a siostry są dobrymi przyjaciółkami. To
książka z nutą romantyzmu, pełna ciepła i trudów miłości. Trzy siostry i brat
dają nam zupełnie różne historie swojego życia, które warto poznać, by odnaleźć
w nich coś, co i nam się przytrafia.
Komu polecam? Spodoba się tym, którzy szukają czegoś
interesującego, wciągającego i romantycznego na wieczór lub na prezent, ale nie
spodziewają się od tej lektury dramatycznych zwrotów akcji ani czegoś nadzwyczajnego.
To prosta lektura, bardzo życiowa, oddająca skomplikowane relacje między
kobietą a mężczyzną. Na pewno polubicie Alicję, mimo jej wybuchów to
zdecydowanie interesująca bohaterka, która pokaże, że od nienawiści do miłości
jest tylko jeden mały krok.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res:
Na razie chyba mam dosyć takich książek, ale może kiedyś się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie spędziłam czas w jej towarzystwie
OdpowiedzUsuńmuszę powiedzieć, że zaciekawiła mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś :3
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwilce do mnie :3
Zainteresowałaś mnie tą książką, przeczytałabym ją chęcią :)
OdpowiedzUsuń