Autor: Clive Staples Lewis
Tytuł: Koniec człowieczeństwa
Tytuł oryginalny: The Abolition of Man
Wydawnictwo: Esprit
Liczba stron: 122
C.S. Lewis to autor
znany głównie z „Opowieści z Narnii”. Mało kto jednak zna jego inne pozycje.
Warto zwrócić uwagę na jego eseje, m.in. „Koniec człowieczeństwa”, który został
wydany przez Esprit w 2013 roku.
Książka złożona jest z
trzech esejów – „Ludzie bez torsów”, „Droga” i „Koniec człowieczeństwa”.
Pierwszy opowiada o dziejach pewnej książki, którą wiele lat wykorzystywano jako
podręcznik. Ucząc się z niego, młody człowiek dostawał często informacje, które
potem miały wielki wpływ na jego dorosłe życie. Niestety – niektóre przykłady
nie były wytłumaczone, dlatego kształtowały złe nawyki. W tym rozdziale
poruszone jest też coś bardzo ważnego – człowiek wyrażając swoje osądy nie mówi
o tym co widzi, tylko jak to odbiera. Faktycznie zatem mówi o swoich uczuciach.
Drugi esej opowiada o wartościach. Pokazuje, że niektóre prawa moralne i
wartości nie wynikają z kultury, w której się wychowujemy, lecz są uniwersalne.
W trzecim eseju mamy sprawę ujarzmiana natury, stwarzania nowego typu
człowieka. Niestety podczas zmian przyrody, w końcu dojdzie też do zmiany
człowieka – dosłownie i w przenośni. Wszystko się kręci wokół władzy – nie tylko
nad tym, co wydaje ziemia, ale też nad innymi ludźmi. Oprócz tego na końcu
znajdziemy interesujący dodatek na temat Tao.
Książka jest bardzo
poruszająca. Te trzy eseje dają ogląd na myśli Lewisa, które dobitnie pokazują
jak bardzo zmienia się społeczeństwo i jak wiele błędów popełniamy.
Wstrząsające jest to, że Lewis przewidział rzeczy, które już powoli się dzieją –
m.in. chęć panowania nad człowiekiem (obecnie związana z klonowaniem, czy ingerencjami
w życie płodowe).
Niestety książkę
czytało mi się dość ciężko. Lewis pisze mądre rzeczy z pogranicza filozofii.
Nie da się tego czytać w autobusie, czy pociągu, ale najlepiej w domu,
spokojnie i w skupieniu.
Ogromny plus to
okładka. Pasuje idealnie do tematu. Oprócz tego coś, na co zwracam wielką uwagę
to przypisy – nie tylko informujące o tym skąd pochodzi dany fragment, ale też
takie, które opisują dane tezy i wyjaśniają niektóre kwestie.
Bardzo dobrą robotę
wykonała redakcja. Książka jest świetnie wyczyszczona, nie tylko jeśli chodzi o
tekst główny, ale też o przypisy. Robi wrażenie.
Komu mogę polecić? Tym,
którzy interesują się tym, co się dzieje. Jeśli chcecie się przekonać, czy
Lewis miał rację co do świata i ludzi – sięgnijcie. Lubisz „Opowieści z Narnii”?
Poznaj Lewisa od innej strony! Czy warto? Sam się przekonaj. Ja zachęcam, jako
fanka Narnii chętnie sięgnęłam po inną pozycję autora i nie zawiodłam się.
Trzeba tylko się skupić, a dotrze do Was co chciał nam powiedzieć Lewis.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Esprit:
Bardzo lubię autora, choc przyznaje, że zauroczył mnie podczas lektury Opowieści z Narnii, ale uwiódł na tyle mocno bym chciała przeczytac inne jego książki;) Jak gdzieś się na Koniec człowieczeństwa natknę to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o twórczości pana Lewisa za sprawą Narnii, której no cóż jeszcze nie przeczytałam. W sumie to z chęcią przeczytałabym tę książkę, ale nie teraz. Lista wakacyjna nie przyjmuje już nowych książek, ale w trakcie roku szkolnego możliwe, że przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPoza "Opowieściami z Narnii" nie miałam okazji przeczytać nic innego Lewisa :( Może czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Kojarzę tego autora tylko z Narnii, której cykl bardzo mi się podobał. Dlatego chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach poznanie twórczości Lewsia, bo jak do tej pory czytałam tylko "opowieści z Narnii" i dalsze części sagi.
OdpowiedzUsuńAkurat 'Opowiesci z Narnii' nie do konca sa w moim guscie, za to bardzo chce poznac tego autora z innej strony. Bede mialam ja na oku :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za esejami ani tego typu utworami, chociaż moja koleżanka ze studiów pewnie by chętnie poczytała, zwłaszcza ze względu na wspomnienie o tao :)
OdpowiedzUsuńAkurat ta książka była moim pierwszym spotkaniem z Lewisem i jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńMam jedną książkę tego autora w planach. Jak mi się spodoba to sięgnę i po tę. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSkoro książkę czytało się ciężko, to na pewno sobie odpuszczę. W wakacje staram się wybierać lektury o lekkiej tematyce. Już sama okładka trochę zniechęciła mnie do tej książki :) pozdrawiam, livresland :*
OdpowiedzUsuńdaruje ją sobie ;)
OdpowiedzUsuńJa jak pewnie wszyscy znam lewisa tylko z opowieści z narni , ale moze powinna, tp zmienic ? Na razie
OdpowiedzUsuńSą jeszcze wakacje wiec czytam same lekkie lektury
Czytałem :) Książka nie należy do najłatwiejszych, ale jest meeega ważna i mówi wiele o XXI wieku: zdominowanym przez media, a wraz nimi przez manipulację :)
OdpowiedzUsuń