Powtórka z Disneya – "Mój przyjaciel smok"



Pete z rodzicami wybiera się na wycieczkę, jednak nigdy nie docierają do celu. Po drodze mają wpadek i chłopiec zostaje sam. Ucieka do lasu, gdzie spotyka niezwykłego przyjaciela – smoka, któremu daje na imię Elliott. Od tego czasu mija sześć lat, a Pete i Elliot stają się nierozłączni. Dobrze się razem bawią, aż do dnia, gdy Pete odkrywa w lesie innego człowieka.

Mój przyjaciel smok to film Disneya, który jest remakiem animacji o tym samym tytule z 1977 roku. Głównym bohaterem jest Pete – mały chłopiec, który przez wiele lat żył w lesie całkiem sam. Nikt nie chce mu uwierzyć, że dał sobie radę, jednak Pete zdradza Grace, kobiecie, która go znalazła i się nim opiekuje, że nie był sam – miał Elliotta. Pete to dziwna postać. Z jednej strony dziecko, które wychowywało się w normalnej rodzinie, z drugiej – takie, które w najważniejszym okresie życia zostało samo. Dlatego trudno powiedzieć, czy dziwi czy nie dziwi fakt braku umiejętności otwierania okien, przechodzenia przez ulicę czy nieznajomość kanapek. 

Z drugiej strony mamy Elliotta, który jest smokiem, a zachowuje się bardziej jak pies. Jego ruchy i sposób bycia przywodzą na myśl wielkiego kudłatego psiaka. Dorobiono mu jedynie skrzydła. To postać bardzo pozytywna, czuła, opiekuńcza w stosunku do Pete’a. Chce go chronić i dba o jego dobro. To prawdziwy przyjaciel.

Dodajmy do tego jeszcze całą gamę ludzi, którzy pojawiają się w tej historii – Grace, która kocha las, jej ojca Meachama, który twierdzi, że też widział smoka, Jacka, narzeczonego Grace, i jego brat Gavin. Ten ostatni jest zaskakująco bezczelny i uparty.
 
Jeśli chodzi o fabułę, jest ona prosta, niemal jednowątkowa. Przede wszystkim chodzi o dobro dziecka. Pete nie może żyć w lesie, musi mieć rodzinę. Jednak dla niego rodziną jest Elliott. Nikt z dorosłych nie potrafi tego zrozumieć, więź między chłopcem a smokiem jest wyjątkowa, lecz nie wszyscy są w stanie ją uszanować. Dodajmy do tego fakt, że Elliott jest stworzeniem niezwykłym, dlatego niektórzy bardzo chcieliby go mieć, by zyskać pieniądze i sławę. W tle widzimy jeszcze wątki bardzo poboczne – relacje rodzinne, niesnaski w pracy. Najbardziej chyba przerażający jest fakt, że dla dobra dziecka dorośli są w stanie zrobić wiele (niemal tak wiele jak dla sławy), lecz nikt nie zapyta głównego zainteresowanego, czego on chce i jak się czuje.
 
W filmie zobaczymy Oakesa Fegleya w roli Pete’a, Bryce Dallas Howard jako Grace, Roberta Redforda jako jej ojca, Oonę Laurence w roli Natalie i Westa Bentleya jako Jacka. Gavina gra Karl Urban. I na tym można zamknąć stawkę aktorską – bohaterów jest niewielu, co jest wielkim plusem, szczególnie biorąc pod uwagę, że większość widowni to małe dzieci.

Jeśli chodzi o postać Elliotta, to muszę przyznać, że zrobiła na mnie wrażenie. Dobrze wykonana, nieprzekombinowana i nieprzerysowana. Jego zachowanie było świetnie przemyślane, bardzo dobrze zrealizowano sceny ze smokiem, co cieszyło oko i pozwalało na chwilę zapomnieć, że to jedynie wymyślona postać, stworzona komputerowo.
 
Mój przyjaciel smok to kawał dobrego kina familijnego, które zachwyci młodszych humorem, a starszych wzruszy do łez. Bardzo dobra historia, opowiedziana w wyjątkowy sposób. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadnie mi do gustu ten film. Jeśli szukacie obrazu dla całej rodziny, zdecydowanie powinniście zobaczyć Mojego przyjaciela smoka.

2 komentarze:

  1. Bardzo chętnie obejrzę ten film :) Zapowiada się cudownie.
    Pozdrawiam!
    Katherine Parker - About Katherine

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej bajki :( Pora nadrobić zaległości ;)
    nieperfekcyjna-panienka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!