Autor: Judith Peignen
Tytuł: Biała magia
Seria: Czarownica Zora
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 56
Zora dowiaduje się, czym jest biała magia. Nie może jej używać dla czynienia dobra ludziom z błahych powodów. Dziewczyna jednocześnie uczy się sztuki czarowania i uczęszcza na zajęcia do zwyczajnej, ludzkiej szkoły. Nie jest jej łatwo pogodzić te dwa światy.
Trzeci tom serii komiksowej pod tytułem Czarownica Zora nosi nazwę Biała magia. W tej części dalej możemy obserwować wydarzenia wokół Zory. Dziewczyna żyje w dwóch światach, dlatego też mamy okazję widzieć wydarzenia, które dzieją się w ludzkiej szkole i podczas nauki magii w domu babci.
Zora ma dobre serce, ale czasem nie do końca potrafi ocenić, czy to, co robi, jest na pewno przyzwoite. Dziewczyna ma problem w rozdzieleniu dwóch światów, w których przebywa. Czasem prowadzi to do zabawnych i nietypowych sytuacji. Zora to interesująca główna bohaterka.
Dużo akcji w tym tomie dzieje się w ludzkim świecie. Zora chce pomóc koleżance z klasy, która jest prześladowana przez byłe przyjaciółki. Zamiary ma dobre, mimo że nie powinna używać w takiej sytuacji białej magii. Zora uczy się też w domu babci i rozwija swoje moce. Poznaje też normalne nastoletnie życie – na przykład bitwę na śnieżki. W ludzkim świecie największym dla niej wsparciem jest kruk, który nieraz objaśnia jej działania ludzi.
Zachwyca mnie nieustannie kreska w tym komiksie. Jest dopracowana, bogata w detale, ma piękne barwy. Kadry są zróżnicowane, nie ma tu nudy. Udało się uchwycić ruch, mimikę, akcję. Najbardziej lubię, gdy akcja rozgrywa się w magicznym świecie. Jest fascynujący, tętni kolorami i zawsze mnie czymś oczaruje.
Ta seria komiksowa jest ciekawa, magiczna i dynamiczna. Ma świetną główną bohaterkę, którą polubiłam. Nie mogę doczekać się następnych tomów. A! W tej części mamy też miły dodatek - naklejki w środku. Komiks jest zafoliowany, by nie wypadły. Na specjalnej dodatkowej karcie przygotowano nie tylko naklejki z postaciami z książki, lecz także elementami ze świata magii.
Komiks przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Daj znać, co sądzisz o wpisie!