Autor: Charlotte Link
Tytuł:
Dziki
łubin
Seria: Czas burz
Wydawnictwo:
Znak
Liczba
stron: 608
Nadciąga widmo wojny. Adolf Hitler chce zawładnąć Europą. W ręce Felicja wraca fabryka, ale teraz kobieta musi skupić się nie na szyciu pięknych strojów, lecz na produkcji mundurów dla niemieckich żołnierzy. Jej starsza córka, Belle, wychodzi za mąż, jednak jej związek nie układa się tak, jak sobie wymarzyła. Skupia się więc na rozwijaniu kariery aktorskiej, ale wojna sprawia, że wiele filmów i spektakli musi przejść surową cenzurę, a to ogranicza kreatywność…
Dziki łubin to drugi tom serii historycznej autorstwa Charlotte Link. Jest to wielopokoleniowa saga rodzinna osadzona w czasach I i II wojny światowej. Drugi tom skupia się na wydarzeniach po 1939 roku.
Tym razem fabuła skupia się nieco bardziej na starszej córce Felicji, Belle. Także samej Felicji poświęcono tu dużo uwagi, jednak mam wrażenie, że to Belle jest główną osią fabuły. Dziewczyna jest bardzo podobna do matki – dba głównie o siebie, ma marzenia, które chce realizować. Jest niezależna i piękna, ma też pecha do mężczyzn. Jeśli chodzi o matkę Belle, to nie zmieniła się ona za bardzo. Znowu stała się kobietą interesu, nadal tkwi też w trójkącie miłosnym i oczarowuje mężczyzn swoją urodą. Coraz częściej jednak tęskni za rodzinnym domem, w którym upatruje możliwości bycia szczęśliwą.
Autorka serwuje nam historie jednostek na tle zawieruchy wojennej. Niektóre postacie mają więcej miejsca w fabule, inne mniej. Ich losy obserwujemy na tle rozgrywającej się wojny. Kolejny raz bohaterowie stykają się ze złem i niesprawiedliwością, zostają też rozdzieleni.
W książce znajdziemy kilka krótkich opisów historycznych, które mają wprowadzić czytelnika w atmosferę tamtych dni i pokazać, z czym muszą mierzyć się postacie. Poza suchymi faktami są też relacje bohaterów – o wiele bardziej emocjonalne. I o ile nie ma tu zbyt wielu brutalnych opisów, o tyle już sam fakt, że akcja rozgrywa się w czasie wojny, powoduje, że podczas czytania jesteśmy w stanie wyczuć duszną atmosferę niepewności. Jednak nie należy zapominać, że mimo trudnych czasów, bohaterowie mają też swoje marzenia i pragnienia – zakochują się, zdradzają, rozstają, rodzą dzieci i zakładają rodziny.
I mimo że akcja toczy się w czasie wojny, to nie jest to powieść ściśle historyczna. Mam wrażenie, że w tym tomie nieco więcej pojawia się informacji w narracji na temat działań wojskowych, jednak nadal uważam, że to raczej powieść obyczajowa z historycznym tłem. Całość jest napisana sprawnie, bez epatowania zbędną brutalnością. To dobra saga rodzinna, która pokazuje losy kilku pokoleń – szczególnie kobiet.
Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu Znak Horyzont.
Czasem sięgam po takie sagi rodzinne, a tutaj dodatkowo kusi tło historyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tego tytułu. Myślę, że jest to jedno z wydań, które może przypaść mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się niezwykle okładka i za nic nie skojarzylabym jej z tematem książki
OdpowiedzUsuńCo do zawartości nie lubię sięgać do przeszłości
Dyedblonde
Nie przepadam za tego typu książkami, ale od czasu do czasu pozwalam sobie taką przeczytać. Myślę, że to jest właśnie ta pozycja, po którą powinnam sięgnąć. Angela
OdpowiedzUsuńMyślę, że brzmi ciekawie. Moim zdaniem nie ma lepszego sposoby na pisanie książek o czasach wojny, bo to jednak trudny temat i trzeba go jakoś "sprzedać".
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma historycznych przekłamań to ja taką obyczajówkę kupuję!
OdpowiedzUsuń