Autor: Francesca
Zappia
Tytuł: Wymyśliłam cię
Tytuł
oryginalny: Made You Up
Wydawnictwo: Feeria
Young
Liczba stron: 392
Gdy Alex była mała, postanowiła, że spełni prośbę
homarów w jednym ze sklepów i wypuści je z akwarium. Pomagał jej w tym
błękitnooki chłopiec. Po latach okazało się, że Alex cierpi na schizofrenię i
nie wszystko, co widzi, jest zgodne z prawdą. Po incydencie w poprzedniej
szkole Alex zmienia liceum i tam spotyka chłopaka, który wygląda jak ten z
dzieciństwa. Czy to aby nie kolejny wytwór jej wyobraźni? Dziewczyna sprawdza
rzeczywistość, robiąc zdjęcia i oceniając, czy to, co widziała, zostało
uwiecznione. Czy Miles jest prawdziwy?
Wymyśliłam
cię Franceski Zappia to powieść młodzieżowa, w której
główną bohaterką i narratorką jest nastoletnia Alex. Dziewczyna cierpi na
chorobę psychiczną, dlatego jej opowieść pełna jest rzeczy, co do których nie
mamy pewności, że faktycznie są prawdziwe.
Jednak nie na chorobie skupia się książka, a raczej na
próbach prowadzenia normalnego życia. Alex przenosi się do nowej szkoły, gdzie
zaprzyjaźnia się z rówieśnikami, przedrzeźnia z Milesem, odrabia stosy prac
domowych i stara się odkryć tajemnicę jednej z uczennic i dyrektora. Dziewczyna
miewa lepsze i gorsze dni, czasem halucynacje są niesamowicie nieznośne,
powodują, że nastolatka zachowuje się dziwnie. Nikt nie wie o jej chorobie,
dlatego Alex nie zawsze wie, czy to, co widzi, jest prawdą i powinna o tym
rozmawiać ze znajomymi.
W tle mamy też tajemniczą historię, która związana
jest z dyrektorem, jedną z uczennic i jej matką, a także... tablicą wyników.
Przyjaciel Alex opowiada jej o plotkach, które rozchodzą się po szkole, i oboje
postanawiają sprawdzić, jak ta historia się rozpoczęła. Wątek ten jest
tajemniczy, a zrozumienie go wymaga pogrzebania w przeszłości.
Jeśli chodzi o chorobę Alex, to opisana jest w
intrygujący sposób. Dla czytelnika jasne jest, że niektóre z rzeczy nie mogą
mieć miejsca w rzeczywistości, jednak dla dziewczyny nic nie jest pewne. Innym razem
okazuje się, że to, co Alex przekazywała nam jako pewnik, nie istnieje, to
tylko wytwór jej wyobraźni. Podczas czytania zdajemy sobie sprawę, że nie
jesteśmy w stanie określić, co jest prawdą, a co nie. Jest to spowodowane nie
tylko pierwszoosobową narracją, którą przekazuje nam pod pewnymi względami
kompletnie niewiarygodna dziewczyna, lecz także dlatego, że jej umysł pracuje
inaczej, tworząc iluzje, w które sama wierzy.
To, co bardzo podobało mi się w powieści, to głównie
pokazanie, że nawet dziewczyna z problemami jak Alex ma normalne życie –
owszem, były osoby, które ją dręczyły z powodu schizofrenii, jednak byli i
tacy, dla których jej choroba nie była absolutnie żadną przeszkodą w
przyjaźnieniu się. Dziewczyna zaczęła chodzić na imprezy, spotykać się z
chłopakiem, miała nowych znajomych, pracę. Mimo że momentami było jej trudno –
choćby dlatego, że postanowiła ukrywać swoją chorobę przed kolegami, nie
wiedziała, co jest wytworem jej wyobraźni, a co prawdą – Alex dawała sobie
jakoś radę ze wszystkim.
Minusem jest natomiast kompletnie nieprzekonująca mnie
historia z pogranicza kryminału dotycząca dyrektora. Bez niej książka byłaby
równie wciągająca i kompletna, nie trzeba jej było jeszcze dodatkowo udziwniać.
Być może dla innych ten wątek będzie ciekawy, mnie nie porwał.
Wymyśliłam
cię to kolejna pozycja młodzieżowa, w której porusza się zagadnienie
chorób psychicznych wśród młodych ludzi. Powoli przestaje to być temat tabu,
coraz głośniej mówi się o depresji, samobójstwach, presji ze strony otoczenia,
o wszystkim tym, z czym często muszą radzić sobie młodzi ludzie. Bardzo mnie
cieszy, że takie książki powstają i pokazują, jak takie osoby żyją, z czym się
zmagają. Uważam, że warto sięgać po tego typu lektury, dlatego jeśli szukacie czegoś
w takiej tematyce, możecie przeczytać Wymyśliłam
cię. Znajdziecie tu nie tylko temat choroby psychicznej – który przedstawiony
jest nie kontrowersyjnie, lecz powiedziałabym dość łagodnie – lecz także
wszystko to, co mogą zaoferować powieści młodzieżowe – temat przyjaźni, miłość,
relacje rodzinne i dojrzewanie do pewnych decyzji, które będą mieć duże
znaczenie dla przyszłości bohaterów.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości księgarni PanTomasz.pl:
Bardzo ciekawy pomysł na książkę. Pozostawiać czytelnika w niepewności czy dane wydarzenia są prawdziwe. Okładka również mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juztyna z www.w-temacie.blogspot.com
Książka warta przeczytania.;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że może to być ciekawa historia. Mam tą książkę na liście, na pewno za jakiś czas zapoznam się z historią! :)
OdpowiedzUsuń