Autor: Victoria Aveyard
Tytuł: Czerwona królowa
Tytuł
oryginalny: The Red Queen
Wydawnictwo: Otwarte
Czas
nagrania: 15 godzin 21 minut
Mare jest drobną złodziejką, dzięki czemu może pomóc
rodzinie. Jej starsi bracia zostali wysłani na wojnę, ją też to czeka, ponieważ
nie ma pracy. Taki właśnie jest los Czerwonych – jeśli nie są użyteczni,
powinni walczyć przeciwko wrogom ich i Srebrnych. Gdy przyjaciel Mare traci
pracę i oznajmia, że to tylko kwestia czasu, nim trafi na wojnę, dziewczyna
postanawia do tego nie dopuścić. Chce uciec, ale potrzebuje pieniędzy. Niestety
jej plan nie wypala, ponieważ dochodzi do zamieszek, za którymi stoi Szkarłatna
Gwardia. Czerwoni pokazują, że nie godzą się na ucisk, ale to Srebrni są niczym
bogowie – z mocami, wysoką pozycją społeczną i władzą. Czy Mare uda się
przetrwać?
Czerwona
królowa Victorii Aveyard to pierwszy tom młodzieżowego cyklu
pod tym samym tytułem. Główną bohaterką i narratorką powieści jest młoda
dziewczyna, która pochodzi z Czerwonych. Mare jest sprytna, odważna i
zdeterminowana – liczy się dla niej jedynie dobro jej bliskich i zrobi
wszystko, by im je zapewnić. Dziewczyna trafia na dwór Srebrnych, gdzie przez
przypadek dowiaduje się, że jest inna, niż do tej pory myślała. Od teraz
zaczyna udawać Srebrną i całkiem nieźle jej to wychodzi. Mare jest
inteligentna, przekonująca i szybko uczy się zasad nowego świata, w którym
przyszło jej żyć.
W książce znajdziemy dwie grupy, które są sobie przeciwstawione.
Czerwoni są traktowani jak niewolnicy – giną na wojnie, żyją w biedzie, gdy nie
mają pracy i nie mogą być użyteczni w żaden sposób, po prostu wysyła się ich na
front. Władzę sprawują Srebrni, którzy posiadają przeróżne moce. Potrafią na
przykład władać wodą czy ogniem, uzdrawiać, myślami zmusić kogoś do zrobienia
pewnych rzeczy. Są silni i momentami naprawdę przerażający. Jednak i w ich
grupie nie każdy dochodzi do władzy, czasem dostają oni mniej znaczące role. Świetnie,
że to pokazano, bo widać, że autorka przemyślała podział społeczeństwa –
przecież nie każdy Srebrny może pławić się w luksusach, a nie każdy Czerwony
przymierać głodem – są i tacy, którzy mają dobrą pracę i żyją w całkiem
niezłych warunkach, na przykład służąc na dworze.
W powieści pokazano wątek ucisku i próby wyzwolenia
się spod niego. Czerwoni zaczynają się buntować, dochodzi do ataków. Srebrni,
mimo że silniejsi, nie są w stanie im zapobiec, ale próbują je tuszować. Na dodatek
okazuje się, że istnieją osoby, które posiadają niecodzienne umiejętności, a
nie są Srebrnymi. Wygląda na to, że świat wcale nie jest taki prosty, jak do
tej pory uważali bohaterowie.
Czerwona
królowa to powieść, w której wiele jest intryg. Mare, główna
bohaterka, gra na dwa fronty, udaje kogoś, kim nie jest, ale nie tylko ona się
tak zachowuje. Na królewskim dworze nikomu nie można w pełni ufać, tym bardziej
gdy pochodzi się z innego świata. Pod nosem Srebrnych spiskują Czerwoni,
igrając z ogniem. Zdrady, kłamstwa, spiski są na porządku dziennym. To świat, w
którym nie można liczyć na nic pewnego, bo wszyscy udają.
Powieść można wysłuchać w formie audiobooka, którego
lektorką jest Weronika Nockowska. Czyta ona tekst w sposób płynny, nie
interpretuje go nadmiernie, więc wypada on naturalnie, nie jest przekombinowany.
Dobrze się jej słucha. Co ciekawe, tylko pierwszy tom serii został nagrany,
dlatego jeśli chcemy poznać dalsze losy Mare, musimy sięgnąć po papierowe
wydanie.
Niestety muszę przyznać, że Czerwona królowa była dla mnie mało zaskakująca. Może jest to
spowodowane tym, że mam za sobą wiele powieści młodzieżowych z elementami fantastyki.
Wiedziałam, że niektóre kwestie nie będą rozwiązane tak prosto, jak mogłoby się
wydawać, a każda decyzja będzie miała potem swoje bolesne konsekwencje. Czułam,
że sprawa jest skomplikowana, mimo że momentami tak nie wyglądała. Nie mogę
jednak powiedzieć, że była to zła lektura. Plusem jest na pewno podział społeczności
na dwie całkiem odmienne kategorie i danie Srebrnym mocy. Ciekawy jest też
wątek buntu oraz sama postać Mare, które wcale nie jest zwykłą Czerwoną. Jeśli lubicie
tego typu lektury, a nie macie ich zbyt wiele na koncie, na pewno Czerwona królowa się wam spodoba. Dla „starych
wyjadaczy” gatunku może być mało odkrywcza.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
Dziwiłam się, cóż to za okładka, a to audiobook :D Dla mnie to zdecydowanie nie była dobra książka. No chyba, że miała służyć tylko wytykaniu nielogiczności...
OdpowiedzUsuńE tam. Coś lekkiego na wieczór :)
Usuń;)
OdpowiedzUsuń