Powtórka z Disneya – "Dzwoneczek i uczynne wróżki"



Dzwoneczek wraz z innymi wróżkami przybywa na stały ląd, by sprowadzić lato. Wróżka się nudzi – wszystkie jej przedmioty działają, nie potrzeba nikomu w niczym pomóc. Postanawia więc pozwiedzać, a szczególnie interesują ją ludzie. Niedaleko miejsca, w którym wróżki rozbiły obóz, jest dom, a w nim mieszka ojciec z córką. Dzwoneczek podlatuje bliżej, by przyjrzeć się samochodowi, a potem wraz z Widią trafiają na mały domek, który zbudowała dla wróżek Lizzy. Dziewczynka wierzy w istnienie magicznych istot, ale nie sądziła, że kiedykolwiek je spotka. Tymczasem Widia, płatając psikusa koleżance, zatrzasnęła ją w domku i nie mogła pomóc wyjść, dlatego Lizzy zabrała Dzwoneczka do siebie. Teraz przyjaciele muszą odszukać cynkę i ochronić ją przed ludźmi.

Dzwoneczek i uczynne wróżki to trzeci film z serii o wróżce, przyjaciółce Piotrusia Pana, który wyprodukował Disney. Animacja pochodzi z 2010 roku. Ponownie główną bohaterką jest Dzwoneczek, choć tym razem dostajemy też więcej scen, w których wróżka nie występuje. Dodatkowo akcja bajki rozgrywa się w całości na stałym lądzie, nie w przystani elfów.

Film opowiada historię Dzwoneczka, która trafia do ludzkiej siedziby i poznaje Lizzy, która kocha wróżki i chce się zaprzyjaźnić z cynką. Ich znajomość rozpoczyna się źle – Dzwoneczek ląduje w klatce, nie może opuścić pokoju dziewczynki. Potem okazuje się jednak, że Lizzy jest bardzo samotna, ma tylko tatę, który ciągle pracuje, nie ma dla niej czasu i nie rozumie jej fascynacji wróżkami. Cynka zaczyna rozumieć, że Lizzy nie chce zrobić jej krzywdy, chce po prostu spędzić z nią czas, dlatego Dzwoneczek opowiada jej o wróżkach i pomaga tworzyć dziennik na ich temat.
 
Drugim torem biegnie historia przyjaciół Dzwoneczka, którzy postanawiają ją odnaleźć. Boją się o nią, martwią, ale nie siedzą bezczynnie. Ponieważ nie mogą latać w deszczu, budują łódź i ruszają do domu ludzi. Po drodze mają parę przygód, które wyglądają dość niebezpiecznie, ale współpraca i zaufanie pozwalają im przetrwać. 

W bajce jest kilka rzeczy, które warto zauważyć. Po pierwsze postawa Widii, która przyznaje się, że to z jej winy Dzwoneczek trafiła do ludzi. Na dodatek wróżka postanawia ratować przyjaciółkę, poświęcając się za nią. Po drugie relacje ojca i Lizzy. Mężczyzna jest zajęty, zapracowany i mało czasu spędza z córką. Niestety, nie potrafi jej także zrozumieć. Chce, by dziewięciolatka przestała wierzyć we wróżki i zaczęła zajmować się poważniejszymi tematami. Ciekawa jest też sprawa, która zastanawiała mnie wcześniej, a mianowicie to, dlaczego w filmie o Piotrusiu Dzwoneczek nie mówiła, a tu możemy usłyszeć jej głos. Dodajmy do tego kwestię przyjaźni, poświęcenia, oddania, lojalności, okraśmy wszystko humorem i mamy bajkę, która na pewno spodoba się najmłodszym.
 
Dla mnie minusy były dwa. Pierwszy to początek filmu, który pokazuje od razu przybycie na stały ląd. Czułam się, jakbym była wrzucona w środek akcji, jakby coś mi umknęło. Drugim minusem było zakończenie i zmiana postawy ojca Lizzy w ciągu zaledwie sekundy. Nie bardzo rozumiałam jego motywacje.

W polskiej wersji językowej ponownie usłyszymy Natalię Rybicką w głównej roli. Jej przyjaciółki znowu obdarzono głosami Moniki Dryl, Kai Paschalskiej, Tamary Arciuch i Marii Niklińskiej. Pojawia się też Terencjo, któremu głosu użyczył Marcin Hycnar. Narratorką jest Anna Dereszowska. Za Lizzy mówi Natalia Jankiewicz, a jej ojca gra Robert Czebator. 
 
Dzwoneczek i uczynne wróżki to według mnie słaba animacja z tej serii. Owszem, było trochę akcji i humoru, wątek relacji ojca i Lizzy był przejmujący, jednak to trochę za mało. Zabrakło mi pomysłu na film, a animacja wydawała mi się krótka (choć trwa ponad godzinę), bo było w niej tak mało wątków. Może młodsi będą zachwyceni, mnie jednak ten film szybko wyleciał z głowy.

2 komentarze:

  1. No, młodszym pewnie to wystarczy ;D Aczkolwiek ja nawet jako dziecko nie przepadałam jakoś szczególnie za Dzwoneczkiem, nawet, gdy w podstawówce była moda na książki z tej serii (mam jedną XD).

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja córeczka bardzo ją lubi.;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!