Isa Wilde otrzymuje nagły SMS od dawnej przyjaciółki, który zmusza ją do powrotu w miejsce, gdzie kiedyś chodziła do szkoły z trzema innymi dziewczynami. Łączy je mroczna tajemnica – przed laty były zamieszane w sprawę, o której miały nigdy nikomu nie mówić. Teraz przeszłość powraca w postaci znalezionych ludzkich szczątków, a kłamstwa, które kiedyś miały je chronić, zaczynają się sypać.
Gra kłamstw Ruth Ware to thriller, którego akcja skupia się przede wszystkim wokół Isy Wilde. To z jej perspektywy poznajemy rozwój wydarzeń, a między scenami rozgrywającymi się w teraźniejszości autorka wplata powroty do przeszłości bohaterki. Te retrospekcje stopniowo odkrywają szczegóły dawnych wydarzeń, ukazując, jak rodziła się więź między czterema dziewczynami i jak doszło do tragedii, którą próbowały ukryć. Dzięki temu przeszłość i teraźniejszość splatają się w spójną, choć pełną napięcia opowieść.
Głównym wątkiem powieści jest tajemnica sprzed lat, którą Isa i jej trzy przyjaciółki – Kate, Fatima i Thea – ukrywają przed światem. Kiedyś łączyła je wymyślona przez nie gra polegająca na wmawianiu innym nieprawdziwych historii, ale niewinna zabawa przerodziła się w dramat, gdy kłamstwa stały się narzędziem tuszowania prawdziwej tragedii. Kobiety nie widziały się przez długi czas, więc ponowne spotkanie wywołuje mieszankę emocji – z jednej strony znają się na wylot i od razu wracają wspomnienia dawnej bliskości, a z drugiej upływ lat sprawił, że każda z nich ma własne życie i problemy, które je od siebie oddzielają. Ważnym motywem jest też macierzyństwo i odpowiedzialność za drugiego człowieka, szczególnie widoczne w perspektywie Isy, która zmaga się z lękiem o bezpieczeństwo swojej córeczki.
Styl Ruth Ware w Grze kłamstw opiera się na umiejętnym budowaniu napięcia poprzez niedopowiedzenia i stopniowe odkrywanie faktów. Autorka potrafi trzymać czytelnika w niepewności, podsuwając jedynie strzępy informacji, które układają się w coraz mroczniejszy obraz wydarzeń sprzed lat. Jednocześnie z dużą wrażliwością oddaje rozterki wewnętrzne Isy – jej poczucie winy, lęk o przyszłość i rozdźwięk między lojalnością wobec przyjaciółek a pragnieniem ochrony rodziny. To połączenie sprawia, że atmosfera powieści jest gęsta od emocji, a czytelnik angażuje się nie tylko w samą zagadkę, lecz także w psychologiczny portret głównej bohaterki.
Lubię twórczość Ruth Ware, bo nie ucieka w zupełnie niestworzone historie, które trudno sobie wyobrazić w prawdziwym życiu. Jej fabuły, choć pełne napięcia i tajemnic, zawsze mają w sobie realizm, dzięki czemu łatwiej uwierzyć w opisywane wydarzenia. Autorka świetnie radzi sobie też z portretowaniem postaci – potrafi uchwycić wewnętrzne dylematy, które sprawiają, że bohaterowie wydają się autentyczni i bliscy czytelnikowi.
Gra kłamstw to wciągający thriller psychologiczny, który spodoba się czytelnikom lubiącym historie o dawno skrywanych sekretach, trudnych relacjach i moralnych dylematach. To książka dla osób, które cenią powolne budowanie napięcia, atmosferę niepewności i stopniowe odkrywanie prawdy zamiast szybkiej akcji i gwałtownych zwrotów. Sprawdzi się też u tych, którzy lubią w literaturze wyraźnie zarysowane portrety psychologiczne i realistyczne relacje międzyludzkie. Jeśli szukasz opowieści, w której tajemnica jest równie ważna jak emocje bohaterów – ta powieść Ruth Ware ma duże szanse trafić w twój gust.
Książkę przeczytałam dzięki Księgarni Bookland.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Daj znać, co sądzisz o wpisie!