Listopad w filmach




Bohemian Rhapsody
Genialny film biograficzny. Świetna obsada, pięknie pokazane sceny muzyczne, koncerty. Sama historia też porywająca. Kawał dobrego kina, które spodoba się takim laikom jak ja, bo fani narzekają. Mimo wszystko trzeba przyznać, że Malek w roli wokalisty Queen dał radę. Nie można od niego oderwać wzroku.


Dziewczyna w sieci pająka
Film akcji, w którym wielką rolę odgrywa współczesna technologia. Podobało mi się to, że bohaterka tak doskonale radziła sobie ze wszystkim – i z hakowaniem, i z biciem innych. Wątek rodzinny mnie nie zaskoczył, właściwie tego się spodziewałam. Oglądało się dobrze. Niezłe kino sensacyjne.


Dziadek do orzechów
Piękna muzyka i kostiumy – i chyba tyle mogę powiedzieć. Historia sama w sobie mnie nie zaskoczyła, wiedziałam, że nastąpi jakiś zwrot akcji, który odwróci całą opowieść. Mimo wszystko to Disney, a Disneya kocham i na pewno jeszcze kiedyś zerknę na ten film, by móc go dokładnie przeanalizować.


Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda
Wydaje mi się, że coś nie zagrało w tym filmie. Był za długi i czasem brakowało mi rozwiązania pewnych kwestii, które się pojawiały na ekranie. Plusem jest młodu Dumbledore i pokazanie Hogwartu. Świetnie, że pojawił się wątek uczuciowy dotyczący Newta, ale zabrakło mi trochę jego rozwinięcia. Ogólnie – klimat jest, ale brakuje kropki nad „i”.

6 komentarzy:

  1. Szczególnie te dwa ostatnie filmy chciałabym obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dziadka do orzechów sama chciałam iść, ale mi nie wyszło. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam opowieść o życiu Ediego. Piękny i wzruszający film :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwa ostatnie bardzo bym chciała zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bohemian Rhapsody obejrzałam z wielkim zainteresowaniem, mój idol muzyczny wciąż ma swoje miejsce w moim sercu. :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!