Autor: Izabela Michta
Tytuł: Benio, tata i reszta świata
Wydawnictwo: Skrzat
Czas trwania: 45 min
Benio zaczyna chodzić do przedszkola i okazuje się, że nie zawsze wszystko jest takie, jakby chciał. W domu spędza czas z tatą, który wymyśla ciekawe zabawy i mimo że jeździ na wózku inwalidzkim, potrafi spędzać czas aktywnie i radośnie. Nowy dom, początek edukacji i spotkania z nowymi rówieśnikami powodują, że Benio musi zmierzyć się z emocjami, których wcześniej nie odczuwał.
Benio, tata i reszta świata to pozycja autorstwa Izabeli Michty. Autorka ma na swoim koncie wiele książek dla dzieci. Ta pozycja wyszła w serii Mój Mały Świat.
Książka porusza ważne tematy takie jak przeprowadzka, akceptacja siebie i innych, wrażliwość na emocje. Mały chłopiec zaczyna rozumieć, że dom to nie cztery ściany, lecz miejsce, w którym jest się z bliskimi. Oprócz tego mocnym akcentem jest tu wątek osoby z niepełnosprawnością. Autorka nie posłużyła się w tym przypadku drugoplanową postacią, lecz opisała ojca Benia, który jeździ na wózku. Dzięki temu dziecko, które czyta tę pozycję, może zobaczyć, że dla chłopca nie jest to niczym dziwnym, ponieważ niepełnosprawność nie unieruchomiła ojca w domu. Mężczyzna jest aktywny, a to, że jego nogi nie są sprawne, w niczym go nie ogranicza. Spędza czas aktywnie i bawi się z synem, wykazując się kreatywnością.
Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem dopasowanym do wieku odbiorcy. Książka nie ma trudnych słów, chociaż trzeba przyznać, że jest dość długa, bo ma aż 72 strony. W papierowej wersji pojawiają się ilustracje Katarzyny Nowowiejskiej, a audiobooka czyta Julia Łukowiak. Lektorka świetnie interpretuje tekst. Podobało mi się, jak wcielała się w postać małego chłopca i oddawała jego emocje, zabarwiała wypowiedzi odpowiednimi tonami. Na pewno spodoba się to słuchaczom, do których skierowana jest ta pozycja. Dodatkowo plusem jest fakt, że audiobook trwa 45 minut, nie jest więc króciutki, może sprawdzić się w czasie podróży. Nie jest też zbyt obszerny, inaczej mógłby znudzić dzieciaki.
Znam już twórczość Izabeli Michty i zawsze podziwiam fakt, jak celnie dobiera słowa i nie traktuje swoich czytelników z góry. Potrafi ciekawie pisać dla najmłodszych odbiorców i podejmuje ważne, trudne tematy, które serwuje w sposób przystępny i przyjazny. Polecam wam zainteresowanie się jej książkami, jeśli macie w domu malucha, którego chcecie oswajać z codziennymi problemami i sprawami.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Ekstra. Bajeczka idealna na spędzenie czasu z ojcem
OdpowiedzUsuńCieszę się, że coraz więcej książek dla dzieci podejmuje tematy trudniejsze, jak przeprowadzka czy akceptacja różnorodności. Ta historia brzmi bardzo uroczo.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tego tytułu.
OdpowiedzUsuńSuper propozycja dla dużego i małego chłopca
OdpowiedzUsuńSuper wydanie. To może być udany prezent
OdpowiedzUsuń