Martwe spojrzenie, Charlie Donela

 
Autor: Charlie Donlea
Tytuł: Martwe spojrzenie
Wydawnictwo: Filia
Czas trwania: 11 godz. 17 min

Alex jest świadkiem zbrodni, tylko ona z całej rodziny uchodzi z niej z życiem. Wiele osób wierzy, że to ona stoi za wydarzeniami, tym bardziej że wygrywa sprawę dotyczącą złego traktowania w czasie dochodzenia i otrzymuje pieniądze, które postronnych utwierdzają w tym fakcie. Gdy Alex próbuje rozpocząć nowe życie, ciągle męczy ją fakt, że sprawcy nie złapano. Czy dziewczynie uda się dotrzeć do prawdy?

Książki Charliego Donlea to pozycje, po które sięgam w ciemno. Kolejną mocną pozycją na koncie autora jest powieść Martwe spojrzenie. Tym razem dostajemy opowieść, w której główna bohaterka ucieka przed marnym końcem, ale śmierć rodziców nie daje jej spokoju nawet po latach. Alex chce dowiedzieć się, dlaczego jej rodzice zginęli.

Alex jako bohaterka jest wiarygodna. Nie miałam problemu, by uwierzyć w jej wersję wydarzeń. Była interesującą postacią, ale inne osoby chyba były nieco lepiej rozbudowane. Jako drugoplanowe postacie, których udział w wydarzeniach śledzi narrator, dostajemy m.in. sędziego, którego ambicja pcha do przodu, kobietę, która sprawdza ważne postacie nim zostaną umieszczone na rządowych posadach czy dziewczynę prowadzącą własny podcast. Wszystkie te osoby w jakiś dziwny sposób będą splatać swoje losy z losem Alex.

Powieść trzyma w napięciu w tych momentach, w których powinna. Historia jest przemyślana i wielowarstwowa. Mimo że chwilami wydaje się, że autor zapomniał o niektórych wątkach, w finale wszystko się rozwiązuje. Końcówka mnie zaskoczyła, musiałam przesłuchać ją dwa razy, bo miałam wrażenie, że mi się przesłyszało. To było interesujące rozwiązanie sprawy i chylę czoła przed autorem, który tak poprowadził fabułę, że finał nadal miał dla mnie jakieś zaskakujące elementy.

W książce poruszono kilka ważnych wątków. Jednym z nich jest oczywiście kwestia morderstwa i wymiaru sprawiedliwości oraz wiary w słowa młodej dziewczyny. Alex ma obsesję na punkcie tej sprawy i przez lata drąży temat. Jednocześnie musi radzić sobie z niechcianą i niezdrową popularnością. Dziewczyna jest śledzona przez fanów true crime, którzy chcą udowodnić, że jest winna. Są niczym wyznawcy teorii spiskowych – nie wierzą w fakty, szukają własnych dowodów i mają swoje zdanie na temat sprawy. Oprócz tego możemy zobaczyć, jak młoda dziewczyna zostaje przygarnięta w trudnej chwili przez obcych sobie ludzi, którzy zastępują jej rodzinę. To pokrzepiający wątek. Równie ciekawe wydaje się to, co robi Anette, czyli sprawdzanie przeszłości i teraźniejszości ważnych osobistości. Nigdy nie zastanawiałam się nad tą kwestią, ale bardzo ciekawie przedstawiono ją w książce.

Lektorką jest Agata Skórska. Bardzo podobał mi się jej głos i interpretacja historii. Świetnie poradziła sobie z treścią i nie pozwoliła mi się oderwać od nagrania. Sprawdziła się jako lektorka i miło spędziłam z nią czas. Przyznam, że to pierwsze nagranie, jakiego miałam okazję słuchać w jej wykonaniu. Z chęcią poszukam kolejnych audiobooków w jej wykonaniu.

Jeśli szukacie książek, które trzymają w napięciu, mają zaskakujące finały i wielowątkowe fabuły, śmiało sięgajcie po powieści Charliego Donlea. Ta pozycja porusza wiele interesujących wątków i nie pozwala się od siebie oderwać!

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj znać, co sądzisz o wpisie!