"Jedwabnik" Robert Galbraith



Tytuł: Jedwabnik
Tytuł oryginalny: The Silkworm
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie / Grupa Wydawnicza Publicat
Liczba stron: 480

http://publicat.pl/dolnoslaskie/oferta/kryminaly/jedwabnik-br_65,2410,42636.html

Robert Galbraith to pseudonim J.K. Rowling znanej głównie z serii o Harrym Potterze. Jako mężczyzna zadebiutowała książką Wołanie kukułki. Druga część przygód Cormorana Strike’a została wydana w 2014 roku przez Grupę Wydawniczą Publicat.

Do Cormorana zgłasza się żona pisarza Owena Quine’a. Twierdzi, że mąż zaszył się w kryjówce pisarzy. Nie ma go od kilku dni, ale sprawa nie została zgłoszona na policję – Leonora jest przekonana o tym, gdzie można znaleźć jej męża, a Owen zdenerwowałby się, gdyby zgłosiła jego zaginięcie. Strike wierzy kobiecie i postanawia zająć się jej sprawą. Umawia się z agentką Quine’a, która twierdzi, że nie wie, gdzie może być pisarz. Dzięki niej Strike dowiaduje się, że w kryjówce pisarzy na pewno nie ma autora. Cormoran ma jednak inny ślad – w nowej książce Quine obraził wiele znanych osób – pisarzy i wydawców – z którymi miał do czynienia. Ukrył ich pod pseudonimami, ale dla wnikliwego czytelnika aluzje są jasne. Wśród obleśnych erotycznych scen Quine rozprawia się z dawnymi przyjaciółmi. Strike zastanawia się, czemu pisarz nie wrócił jeszcze do domu – czy zaszył się gdzieś z kochanką? A może to chwyt marketingowy, który ma zwrócić uwagę na jego nową książkę? Oprócz tej sprawy Cormoran musi dokończyć też inne zlecenia, które potrzebne są mu ze względów finansowych. Mało snu, wiele pracy i boląca noga nie są jednak wystarczającymi powodami do tego, by prosić o pomoc sekretarkę – Robin.

Trzecioosobowa narracja głównie śledzi Strike’a nie tylko podczas rozwiązywania sprawy Quine’a, ale też podczas innych spraw, randek i prywatnych uroczystości. Język jest bardzo plastyczny, tekst pozwala zapoznać się z przeszłością głównego bohatera. Gdzieś w cieniu jest także Robin, która również dostaje swoje fragmenty w narracji.

Główny bohater – Strike – został pokrótce przypomniany w tej części. Czytelnik dostaje też informacje, które w pierwszej książce zostały tylko napomknięte. Jest pewny siebie i nie chce pomocy, jednak powoli musi się pozbyć tej samowystarczalności – od poprzedniej sprawy stał się popularny, a klienci walą drzwiami i oknami. Poza śledztwem Strike ma też inne problemy – jego była narzeczona wychodzi za mąż, o czym mężczyzna dowiaduje się przez przypadek. Także jego sekretarka, Robin, będzie niedługo mężatką. Strike traktuje ją jak podwładną, ale zaczyna zauważać, że dziewczyna jest piękna i ambitna, pomocna i bardzo zaangażowana w swoją pracę. 

W kryminale postawiono znowu na świat znanych i docenianych – w pierwszej części przedstawiono świat celebrytów, w tej – literatów i wydawców. Zaskakująco mało pojawia się jednak zwrotów i słów specjalistycznych. Postacie odmalowane są dość dobrze, ich charaktery, wyglądy i zachowania nie przytłaczają podczas czytania. Momentami jednak czułam, że jest ich zbyt dużo – gubiłam się w nazwiskach i pozycjach danych osób.

Akcja rozwija się dość wolno. Śledzimy wraz ze Strikiem rozwój wypadków. Rozmowy z podejrzanymi są jednak inne niż w poprzedniej części – nie ma zbyt wielu powtórzeń, raczej podejmuje się przerwane poprzednio wątki. Dzięki temu nie jesteśmy przytłoczeni tymi samymi informacjami otrzymanymi przez kolejne osoby. 

Ogólnie książka bardzo mi się podobała. Redakcja zadbała o to, by tytuły książek napisane były kursywą, co jest wielkim plusem. Także treści SMS, wywiadów, fragmentów bloga były wyróżnione w tekście, co ułatwiało czytanie. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to brak różnorodnych stylów mówienia, ale może to być spowodowane tym, że Cormoran obracał się w takich a nie innych kręgach – ludzi wykształconych i oczytanych. Jeśli chodzi o treść to wypadała bardzo dobrze – do końca nie wiedziałam, kto jest zbrodniarzem, ufałam jednak instynktowi detektywa. Całość została dobrze przemyślana i skomponowana.

Polecam tym, którzy szukają ciekawego kryminału. Ja nie mogłam się od niego oderwać – wydaje mi się, że jest lepszy niż pierwsza część. Intryga, zagadka i wielu podejrzanych gwarantują ciekawą lekturę. Do tego dodajmy jeszcze prywatne życie Strike’a i Robin i całość wypadnie naprawdę dobrze.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Grupy Wydawniczej Publicat:


13 komentarzy:

  1. Pierwszy tom wciąż przede mną, ale jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą serią. Czytam skrajne opinie, więc chciałabym wyrobić sobie swoją. Cieszę się jednak, że Ty jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kryminały ten wydaje się ciekawy przez wątek środowiska literackiego. Ciekawa jestem głównego bohatera - do jakiego typu detektywów należy...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki... hm. Facet, który wiele w życiu przeszedł, jest samowystarczalny, a raczej tak myśli, bardzo bystry i momentami bezczelny.

      Usuń
  3. Osobiście bardzo mi się podoba ta seria! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie pożyczyłam pierwszy tom i zabieram się za jego czytanie po nowym roku. Jeżeli tylko mi sie spodoba na pewno będę chciał i przeczytać drugi tom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie fakt, że autorką jest J. K. Rowling. Brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam obydwie części;)
    I obydwie mi się odobały, choć nie powaliły na kolana;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam pierwszą część i jestem pewna, że sięgnę i po tą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju, ta seria tak za mną chodzi i chodzi, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsza część już mnie ogromnie interesuje, a co dopiero kontynuacja :) Muszę zdobyć te pozycje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć nie przepadam jakoś szczególnie za kryminałami, mam w planach tę książkę (oraz jej poprzedniczkę), bo chciałabym zobaczyć, jak Rowling odnajduje się w czymś innym niż Potter. Recenzja zachęcająca, tym bardziej więc chciałabym po tę pozycję sięgnąć. Śmieszy mnie za to nieco wydawanie jej pod pseudonimem - jaki to ma sens, gdy już na okładce (nie wiem czy tej części też, ale jeśli chodzi o "Wołanie kukułki" - było na pewno) zdradzono, kto się pod nim ukrywa?

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy tom posiadam w formie audiobooka, za który mam nadzieję niebawem się zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Drugą część już mam u siebie. Niebawem będę ją czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!