"Podręcznik fotografii cyfrowej" - Tom Ang



Autor: Tom Ang
Tytuł: Podręcznik fotografii cyfrowej
Tytuł oryginalny: Digital Photography – An Introduction
Wydawnictwo: DK, w Polsce – Wydawnictwo Naukowe PWN dla Gazeta Wyborcza
Liczba stron: cz. 1 – 127, cz. 2 – 95


Tom Ang był wykładowcą fotografii na jednym z londyńskich uniwersytetów. Po karierze naukowej zajął się pisaniem – publikuje w magazynach fotograficznych, jak również pisze książki. Jego „Podręcznik fotografii cyfrowej” wydany w dwóch częściach w 2009 roku był dodatkiem do Gazety Wyborczej.

Książki są poświęcone fotografowaniu za pomocą nowoczesnych technik. Autor porusza w nich tematy związane z wyborem odpowiedniego sprzętu, zrozumieniem sensu fotografii i znalezieniem dziedziny, która będzie nam najbardziej odpowiadała. Oprócz tego pokazuje też techniczną stronę robienia zdjęć – omawia kadrowanie, obiektywy, pokazuje jakie programy mogą być przydatne do retuszu zdjęć i gdzie potem je publikować. Podsuwa też tematy pierwszych zdjęć i pokazuje niebanalne ujęcia, które sam wykonał. Dodatkowo książki posiadają rozdziały „Szybka rada”, gdzie autor podpowiada jak uniknąć błędów, jak naprawić uszkodzone zdjęcie i co zrobić, by nasze fotografie były niepowtarzalne.

Książki są krótkie, mają jedno- i dwustronicowe rozdziały. Omówione w nich zagadnienia podane są w pigułce. Podręczniki mają też wiele fotografii samego autora z krótkimi jego komentarzami. Skierowane są w szczególności do amatorów, pomagają zrozumieć sztukę robienia zdjęć i odnaleźć w tym zajęciu pasję.
Wielkim plusem poradników są ich wydania – bogate w przykłady nie tylko dobrych zdjęć, ale też tych „zepsutych”. Każde ze zdjęć jest opisane tak, by czytelnik mógł zrozumieć dlaczego zostało ono wykonane w taki, a nie inny sposób. Tekstu samego jest mało – narracja napisana jest małą czcionką, a wokół niej tańczą zdjęcia i ramki, które są bardzo pomocne w zrozumieniu przekazanego nam właśnie tematu.

Dodatkowo sekcje „Szybka rada” odznaczone są innym tłem, tak że łatwo odróżnić je od podstawowych rozdziałów. Niekiedy całe strony w książkach zajmują fotografie, co powoduje, że człowiek roztapia się patrząc na piękne obrazy i pragnie stać się tak doskonałym jak mistrz, który nam je ofiarowuje.
 
Minusy to na pewno lekkie podejście do tematu. Miałam wrażenie, że autor chce powiedzieć – to jest aparat, tym się robi zdjęcia, wiesz? A potem nagle przechodzi do kwestii technicznych, gdzie sprawia wrażenie, że jego czytelnik dorównuje mu wiedzą. Tego rozdźwięku było jednak mało. Książki dobrze się czyta, są napisane lekko, mają przyjemną oprawę graficzną a do tego nie narzucają niczego z góry, lecz pokazują różne spojrzenia na jeden temat, tak że otwierają człowiekowi możliwość dalszego rozwoju i poszukiwania własnej drogi.

Komu mogę polecić te książki? Amatorom, którzy chcą doszkolić swój warsztat. Również tym, którzy znają się już na fotografowaniu, ale nadal mają ubytki w wiedzy technicznej. To książki dla każdego, do przeczytania w jeden wieczór i wykorzystania wiedzy z nich płynącej przez wiele tygodni.

10 komentarzy:

  1. Ja tak nieśmiało ,,bawię'' się aparatem i próbuje robić w miarę dobre zdjęcia, ale nie zawsze mi to wychodzi, dlatego bardzo chętnie zaopatrzę się w w/w książkę, gdyż może dzięki niej poznam parę tajników fotografii cyfrowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś interesowałam się fotografią, ale ta mania mi przeszła. Do takiego hobby potrzebny jest przynajmniej dobry (jak nie rewelacyjny) aparat, aby można było naprawdę szkolić swoje umiejętności w tym kierunku. A ja takowego nie posiadałam. Z czasem pstrykanie przeszło u mnie w naprawdę nałogowe czytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że by mi się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że mi przydałyby się te książeczki, bo moje zdjęcia są prawdę mówiąc, nie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wybór dla początkujących fotografów ^^ Myślę, że mogłaby mi się przydać ;) Zdjęcia robię, a czy są dobre, czy też złe - sama nie wiem :D Super recenzja! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja recenzja przypomniała mi, że posiadam te książki. Znalazłam i naszykowałam do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety kwestii technicznych nie da się prosto wytłumaczyć. A jeśli już to na pewno nie tak, żeby sensownie na piśmie wyglądało. Jeśli natomiast chodzi o samą sztukę robienia zdjęć, kadrowanie, ustawianie ostrości to uważam, że żadna książka nie da tyle co zwykła praktyka. Także tak naprawdę lepiej czas przeznaczony na czytanie poświęcić na fotografowanie, chociaż wiadomo, efekty nie przyjdą w ciągu miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecę tę książkę chłopakowi mojej siostry, on pasjonuje się fotografią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś dla mnie, uwielbiam fotografię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Napewno jest bardzo przydatny dla hobbystów. Moim hobby nie jest fotografowanie, może kiedyś było.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!