Autor: Tui T. Sutherland
Tytuł: Zaginiona sukcesorka
Wydawnictwo: MAG
Czas trwania: 8 godz. 42 min
Tsunami i jej paczka przyjaciół ruszają do morskiego królestwa, by odnaleźć matkę smoczycy. Liczą, że będzie jak w legendzie - zostaną przyjęci ciepło i z należnym szacunkiem zarówno jako smoczęta przeznaczenia, jak i zaginiona księżniczka. Na miejscu okazuje się jednak, że królowa ma już następczynię tronu, a o Tsunami niewielu pamięta.
Drugi tom serii Skrzydła ognia nosi tytuł Zaginiona sukcesorka. Narracja zabiera nas do zupełnie nowego miejsca – błękitnych grot, podwodnych pałaców i królestwa, które na pierwszy rzut oka wygląda jak spełnienie marzeń. Tylko że Tsunami, bohaterka tej części, szybko odkrywa, że życie wśród własnego plemienia wcale nie musi być bajką. To, co miało być domem i bezpieczną przystanią, okazuje się pełne sekretów, pałacowych intryg i czyhających za rogiem niebezpieczeństw.
Audiobooka czyta Karol Kunysz – i robi to naprawdę świetnie. Jego interpretacja dodaje Tsunami charakteru, dzięki czemu łatwiej uwierzyć w jej brawurę i upór. A tego uporu jest sporo. Tsunami to smok, który najpierw mówi, a potem myśli, co bywa trochę irytujące. Nie ukrywam, kilka razy miałam ochotę nią potrząsnąć. Ale jednocześnie to sprawia, że ta postać żyje i dojrzewa na naszych oczach. Z pyszałkowatej smoczycy krok po kroku staje się kimś, kto uczy się, że rodzina i władza to nie tylko przywileje, ale też ogromna odpowiedzialność.
Sama historia rozwija się w szybkim tempie, z mnóstwem napięcia i emocji. Świat Morskoskrzydłych jest ciekawie opisany i pełen smoczych niuansów – czuć, że autorka bawi się tworzeniem nowych kultur i zwyczajów. Przy tym drugi tom jest bardziej dojrzały niż pierwszy. Mniej tu rozbieganych wątków, a więcej skupienia na bohaterce i jej emocjach. To sprawia, że łatwiej się wciągnąć i naprawdę przejąć tym, co się dzieje.
Nie wszystko jest jednak idealne. Tsunami potrafi napsuć krwi, a reszta smoczej drużyny trochę schodzi na drugi plan, przez co czasem brakuje tej dynamiki grupy z pierwszego tomu. Z drugiej strony – dzięki temu intryga i klimat pałacowych korytarzy nabierają głębi.
Polecam każdemu, kto lubi młodzieżową fantastykę, a zwłaszcza fanom smoków. To historia, w której znajdzie się miejsce na przygodę, tajemnicę, odrobinę mroku i naprawdę solidną dawkę emocji.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.