Czwartkowy Klub Zbrodni, Richard Osman

Autor: Richard Osman
Tytuł: Czwartkowy Klub Zbrodni
Seria: Czwartkowy Klub Zbrodni
Wydawnictwo: Agora
Czas trwania: 9 godz. 21 min

Joyce, emerytowana pielęgniarka, otrzymuje zaproszenie na spotkania Czwartkowego Klubu Zbrodni. Grupa seniorów zajmuje się sprawami, które ich interesują, a które kręcą się wokół różnie pojętej zbrodni. Gdy w okolicy dochodzi do morderstwa, klubowicze z radością angażują się w sprawę, chcąc wykryć, kto jest winny.

Czwartkowy Klub Zbrodni to seria Richarda Osmana, której pierwszy tom nosi tę są nazwę. Bohaterami powieści są przede wszystkim seniorzy – każdy inny, barwny, z ciekawą przeszłością. Ich wspólnym zainteresowaniem są dawne zbrodnie, o których rozmawiają. Gdy jednak dochodzi do morderstwa w okolicy, nie boją się zaangażować w sprawę.

Na pierwszy plan niekoniecznie wysuwa się morderstwo, do którego doszło w okolicy osiedla dla seniorów. Owszem, odgrywa ono ważną rolę, ciągle się do niego wraca, a członkowie klubu próbują prowadzić śledztwo na własną rękę. Dodajmy jeszcze, że dzięki niemu zawiązują się kontakty międzyludzkie, które potem mają szansę się przydać.

Tak naprawdę najmocniejszym wątkiem w powieści są dzieje bohaterów. Poznajemy lepiej Elizabeth i Joyce, a także postacie drugoplanowe. Ich historie są ciekawe, a zachowanie często bardzo prawdziwie przedstawione. Na plus wychodzi fakt, że nie wszystko dane jest nam od razu – czasem pewne sytuacje pokazują lepiej, jaki ktoś jest.

Powieść jest dowcipna, ale nie infantylna. Co jakiś czas uśmiechałam się podczas słuchania, ale nie miałam poczucia zażenowania czy przerysowania. To były raczej dowcipy sytuacyjne czy słowne, które w miły sposób rozluźniały atmosferę. Stylem Osman próbuje naśladować Agathę Christie w nowoczesnym wydaniu – dobrze oddane portrety i relacje międzyludzkie, zbrodnia, które intryguje, a nawet nawiązanie do panny Marple czy małej społeczności, w której wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Ma się poczucie czytania odświeżonej wersji klasycznego brytyjskiego kryminału, co mnie bardzo odpowiadało.

Ciekawe jest też to, że bohaterami uczyniono seniorów. Zazwyczaj kojarzą nam się z osobami bez energii, spokojnymi, spędzającymi dzień na mało wymagających rozrywkach. Tu jest zupełnie inaczej. Odnosi się wrażenie, że bycie na emeryturze to dopiero początek rozrywkowego życia. Każdy z bohaterów jest pełen energii, ma bystry umysł, a ewentualne fizyczne dolegliwości maskuje inteligencją, dowcipem, dystansem do świata. Seniorzy są też skorzy do nauki, radzą sobie w świecie internetowym, potrafią dzielić się zadaniami. W ten sposób Osman odczarowuje trochę starość, nadaje jej innego oblicza, pokazuje ją w różnych odcieniach, co bardzo mi się podobało.

Lektorem nagrania jest Filip Kosior. Świetnie radzi sobie z wczuwaniem się w treść, potrafi też nieco zmieniać tonację głosu, by nadać postacią nieprzerysowane brzmienie. To zawsze duże ułatwienie w powieściach, gdzie bohaterowie mają sporo dialogów. Spędziłam miło czas w jego towarzystwie, jak zawsze zresztą.

Czwartkowy Klub Zbrodni to seria, o której było głośno. Postanowiłam się z nią zapoznać, by wiedzieć, skąd tyle szumu. Okazało się, że to przyjemna lektura z seniorami w roli głównej, z ciekawą zagadką kryminalną, która wciąga. Podoba mi się styl autora. Na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Dla kogo jest ta seria? Dla fanów lżejszych kryminałów, osób, które chcą przeczytać coś świeżego, mniej szablonowego. Spodoba się wam, jeśli na co dzień nie czytacie takich pozycji – styl, humor i postacie przypadną wam do gustu.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.

 

1 komentarz:

Daj znać, co sądzisz o wpisie!