"Harry Potter i Komnata Tajemnic" - J.K. Rowling



Autor: J.K. Rowling
Tytuł: Harry Potter i Komnata Tajemnic
Tytuł oryginalny: Harry Potter and the Chamber of Secrets
Tom: Drugi
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 350

J. K. Rowling to angielska pisarka, która zawdzięcza sławę serii o Harrym Potterze. Drugi tom z cyklu nosi nazwę „Harry Potter i Komnata Tajemnic” i został wydany w Polce w 2000 roku.

Harry spędza lato w domu wujostwa. Odwiedza go skrzat, który zabrania mu wrócić do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Podczas ważnej kolacji Zgredek, domowy skrzat, wywala na głowę ważnej osobistości miskę z leguminą przez co Harry dostaje szlaban. Z opresji ratuje go Ron wraz z braćmi, którzy przylatują po niego starym Fordem Anglia. Harry udaje się do Nory, gdzie spędza resztę wakacji. W szkole dzieją się dziwne rzeczy. Najpierw nie mogąc się do niej dostać, Harry wraz z Ronem kradną samochód, trafiają w drzewo, które chce ich zabić, a w końcu okazuje się, że jakieś stworzenie petryfikuje uczniów. Oprócz tego pojawia się informacja, że Komnata Tajemnic została otwarta. Ktoś grozi niemagicznym uczniom. Harry wraz z przyjaciółmi zaczyna zastanawiać się kto może być dziedzicem Slytherina. W końcu wpadają na pomysł, który trudno zrealizować – ważą eliksir wieloskokowy, zmieniają postać i rozpoczynają śledztwo, które nie przynosi skutku. Cała sprawa zostaje jednak rozwiązana przez domyślnego Harry’ego, który ratuje przyjaciół i ukochaną szkołę.

Kolejny tom książki znowu pokazuje różne oblicza magicznych stworzeń. Jest tu bazyliszek, duchy, ogromny, gadający pająk, feniks i skrzat. Oprócz tych postaci są też wyraźni bohaterowie – pierwszoplanowi Harry, Ron i Hermiona. Jak zwykle wykazują się dużym bohaterstwem i odwagą, ratując szkołę. 

Bardzo ciekawą postacią jest Gilderoy Lockhart – zakochany w sobie nauczyciel obrony przed czarną magią. Czaruje jedynie uśmiechem, naprawdę jest nieudacznikiem i kłamcą. Zestawienie go z ponurym i skwaszonym Snapem jest świetne.

Pozycja ta jest napisana prostym i przystępnym językiem. Inaczej niż w pierwszej części, są tu trochę lepiej skonstruowane zdania. Nie ma już wyczuwalnej dla mnie naiwności. Autorka postarała się nieco bardziej przy tworzeniu historii. Zgodzę się, że nie ma tu wymyślnych opisów i popisów narracji, lecz jest ona zdecydowanie lepiej zbudowana.

Książka dostosowana jest do czytelników. Skierowana do dzieci i młodzieży nie ma zbyt dużo przemocy, ale jest nieco brutalna, szczególnie w końcowych rozdziałach, gdzie Harry musi stoczyć walkę z odwiecznym wrogiem, Voldemortem. Jednak zwykle dobro zwycięża, a wszystkie okoliczności starają się mu w tym pomóc.
Ogólnie książka jest bardzo dobrze napisana. Historia została przemyślana tak, by w kolejnych częściach można się było do niej odwoływać. 

Komu polecam? Mówią, że jeśli nie czytałeś pierwszej części, to nie zrozumiesz. Jestem żywym, chodzącym przykładem na to, że to nieprawda. Swoją przygodę z Harrym zaczęłam właśnie od tej pozycji. Bardzo dobrze wytłumaczone jest to kim chłopiec jest, czemu jest taki wyjątkowy i skąd się wziął w magicznym świecie. Nie zastąpi to jednak wiedzy z pierwszego tomu, jeśli jednak nie macie go pod ręka, ten też może wam wystarczyć jako początek przygody z małym czarodziejem. Bardzo dobra historia, która porwała tłumy i sprawiła, że młodzież znów zaczęła czytać.

"Refleksologia" - David F. Vennells



Tytuł: Refleksologia
Wydawnictwo: Illuminatio
Liczba stron: 217

David F. Vennells to autor książki pt. „Refleksologia”. Jest to pozycja z cyklu „Dla początkujących”, wydana została przez Illuminatio w 2013 roku.

Refleksologia to metoda polegająca na uciskaniu odpowiednich miejsc na stopach w celu leczenia innych części ciała. Każdy narząd ma przypisaną część stopy, której odpowiada. Uciskając i masując to miejsce możemy doprowadzić do poprawy stanu zdrowia. Masaż można wykonywać kciukiem, lub innymi palcami. Uciskając refleksy możemy sprowadzić ból i dyskomfort, dlatego należy uważać. Już sam wygląd stopy może nam powiedzieć wiele o kondycji organizmu. Dopiero po rozgrzewce możemy zacząć zabieg. Jest on pracochłonny, ale nie tylko pomaga na stan zdrowia (psychiczny i fizyczny), ale też zwiększa poziom energii. Refleksologia to przede wszystkim terapia uzdrawiająca, która znana jest od wieków i stosuje się ją po dziś dzień.

Książka należy do serii „Dla początkujących”. Zgodnie z tym została wydana – prosta okładka, ładny papier, schludna czcionka. Do tego należy pochwalić rysunki, których jest cała masa w tej pozycji. Nie są to tylko obrazki pokazujące konkretne refleksy, ale też schematy, które uczą w jaki sposób wykonywać zabieg.

Wielki plus za język – jak zwykle przy tej serii autor jest znawcą, który nie przechwala się, lecz opowiada o własnych doświadczeniach. W tym wypadku Vennells przyznaje się, że jego książka zawiera nieco inaczej przedstawione punkty na stopach, które nazywa refleksami. Nauczył się on ich podczas kursów, na które uczęszczał. Sam stosuje te wytyczne i bardzo je sobie chwali. Poza tym przyznaje, że miał problem ze zdrowiem i to refleksologia pomogła mu w trudnych chwilach.

Kolejny plus to opis poszczególnych refleksów. Obok obrazków zostało szczegółowo przedstawione co do czego służy. Jeśli uciskamy punkt związany z szyszynką, autor pokazuje co to jest i po co to w naszym organizmie. To strzał w dziesiątkę!

Co mnie osobiście zaskoczyło to dwa spisy treści – jeden dotyczący tekstu, drugi ilustracji. To przydatna rzecz, gdyż po lekturze łatwiej odnaleźć interesujący nas fragment.

Książka posiada aż 3 rozdziały przed wstępem. Są podziękowania, informacja od autora, w której tłumaczy dlaczego jego książka ma nieco inne niż standardowe punkty, a także wiadomość od wydawnictwa, które uprzedza, że refleksologia nie może być stosowana zamiast terapii u lekarza. To mądry zabieg, bo wiele osób może porzucić tradycyjne formy leczenia, wierząc ślepo w refleksologię. 

Minusów nie widzę. Korekta i redakcja jak zwykle dobre, książka napisana prosto i schludnie, wzbogacona o liczne obrazki. Na końcu jak zawsze bibliografia. Oprócz tego dodatki wzbogacające pozycje. Jedyne, czego mi brakuje to glosariusz, do którego już się przyzwyczaiłam. Być może nie ma go z prostego względu – pojęcia są dość jasne, a nowych jest tylko kilka, jak np. refleks, czy refleksologia, które są wytłumaczone dość dobrze w treści (pojawiają się nawet definicje słownikowe!).

Ogólnie książka bardzo porządna. Po jej lekturze spokojnie można leczyć się za pomocą dłoni i uciskania stóp. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy otwierać gabinet medyczny, albo porzucać leki na nadciśnienie. Po prostu dotychczasową terapię można wzbogacić tym zabiegiem.

Komu polecam? Na pewno tym, którzy nie boją się nowości. Nowością refleksologia nie jest, ale w kręgu naszej kultury nie jest zbyt dobrze znana. Jeśli macie chęci by poznać swoje ciało i spróbować odzyskać siły, to zapraszam. Książkę czyta się łatwo i szybko, a seria „Dla początkujących” jest gwarantem lektury interesującej i prostej, lecz wystarczającej w zupełności przy początkach nauki tego typu dziedzin.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Illuminatio:

"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" - J.K. Rowling



Autor: J.K. Rowling
Tytuł: Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Tytuł oryginalny: Harry Potter and the Philosopher’s Stone
Tom: Pierwszy
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 326



J.K. Rowling dała się poznać jako autorka serii o Harrym Potterze.  Pierwsza powieść wydana zostaną w 1997 roku, w Polsce ukazała się w 2000. „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” podbił serca milionów i ciągle jest bardzo popularny.

Harry jest sierotą. Mieszka u swojego wujostwa, które nienawidzi go. Pewnego dnia Harry zauważa, że dzieją się wokół niego dziwne rzeczy. Podczas wyprawy do zoo okazuje się, że rozumie, co mówi do niego wąż, a szyba między nim a chłopcem znika. Poza tym do nastolatka przychodzą listy, które donosi nie listonosz, a sowy. Okazuje się, że Harry jest czarodziejem. Swoją edukację rozpoczyna w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Tam zaprzyjaźnia się z Ronem i Hermioną, z którymi przeżywa masę przygód jak np. ucieczka przez górskim trollem, który nagle pojawia się w zamku. Okazuje się jednak, że w zamku jest ukryta pewna rzecz, którą bardzo chciałby mieć najpotężniejszy czarownik świata – Lord Voldemord. Harry postanawia powstrzymać czarnoksiężnika, lecz nie jest to łatwe i bezpieczne zadanie.

Książka jest przykładem fantastyki. Oprócz czarodziejów mamy tu jednorożce, duchy, trolle, trójgłowe psy… Poza tym sam podział na świat magiczny i niemagiczny jest dość ciekawym zabiegiem, który nadaje tej pozycji klimat.

Bohaterowie są interesujący – Harry to zagubiony w nowych realiach chłopiec, który nie zdaje sobie sprawy z faktu, że jego nazwisko zna każdy w magicznym świecie. Hermiona to nieco przemądrzała dziewczyna, która swoje urodzenie postanawia zatuszować inteligencją. Ron natomiast to najmłodszy syn wielodzietnej rodziny, który ubolewa nad swoim wiekiem i pozycją wśród rodzeństwa.

Język powieści jest nieco naiwny. Wydaje mi się, że autorka miała tu zbyt mały warsztat, by udało jej się stworzyć powieść na wyższym poziomie. Niejeden raz miałam wrażenie, że to zbyt prosta opowieść, przekazana za pomocą banalnych zdań. Może jednak tak miało być – to przecież książka dla młodych czytelników. 

Wielkim plusem jest rozkład powieści – najpierw poznajemy Harry’ego jako niemowlę, potem jako chłopca gnębionego przez rodzinę, a potem jako ucznia. Powoli otwiera się, wykazuje się odwagą, zaczyna się zaprzyjaźniać z innymi, znajduje też wrogów… 

Minus to język, przynajmniej dla mnie. Nieco mglista wydaje się też historia związku Harry’ego z Voldemortem, ale to wszystko zostaje rozwiane w kolejnych częściach. 

Ogólnie książka kojarzy mi się z moim dzieciństwem. Czytałam ją kilka razy, ale średnio mi się podobała. W porównaniu z kolejnymi częściami ta jest moim zdaniem najsłabsza. Tak czy tak to wstęp do świata magii, który potem się rozwija w interesujący sposób.

Komu mogę polecić? Jeśli nie czytaliście jeszcze Harry’ego czas zacząć swoją przygodę z cyklem powieści. To naprawdę świetna historia. Jest bogata w wiele wartości – przyjaźń, odwaga, lojalność… Zajrzyjcie.

"Kundalini" - Cyndi Dale



Autor: Cyndi Dale
Tytuł: Kundalini
Liczba stron: 298


Cyndi Dale to ekspert w dziedzinie uzdrawiania ciała za pomocą energii. W swojej książce, wydanej przez Studio Astropsychologii w 2013 roku, pt. „Kundalini” opisuje właśnie zjawisko energii.

Kundalini to energia życiowa, która ma możliwość poprawy zdrowia, samokontroli, polepszenia strefy seksualnej, a nawet zyskania pewności siebie. Dzięki niej możemy pozbyć się problemów, wzmocnić psychikę i lepiej zrozumieć własne potrzeby. Energia może przeniknąć każdą sferę naszego życia. Ma ona swój początek w Wedach, tantrze i wedancie. Gdy przepływa przez nas energia otwiera ona czakry, dając nam większe możliwości czerpania z niej. Możemy poczuć kundalini w różny sposób – poprzez mrowienie, swędzenie, skurcze mięśni… ważne, by zauważyć, że coś się zmienia w wykorzystać to.

Książka napisana jest dość prostym językiem. Posiada obrazki, które ułatwiają zrozumienie treści. Co bardzo pomocne – znajdują się w niej także różnego rodzaju tabelki i punkty, które zawierają najważniejsze informacje. To dobry zabieg, który odrywa czytającego od ciągłego tekstu i przenosi jego uwagę na inne formy zapisu.

Szata graficzna książki wymaga pochwalenia. Oprócz rysunków znajdziemy tu pięknie ozdobione numery rozdziałów, które umieszczono pionowo po prawej stronie tekstu. Każdy rozdział rozpoczyna również cytat, który został kursywą wydzielony od reszty tekstu.

Plus to zdecydowanie grafika i dodatkowe formy w treści. Warto też zwrócić uwagę ostatnie rozdziały – przypisy, bibliografię i o autorze. To bardzo dobre dopełnienie książki. Poza tym autorka czerpie swą wiedzę z tradycji m.in. indyjskiej, popiera wszystko znanymi od dawna przykładami (wiele uwagi poświęca czakrom, tłumacząc, czym są). 

Minus to zdecydowanie język – czasem odnosiłam wrażenie, że jest on zbyt wzniosły jak na treść tej pozycji. Sama lektura do najłatwiejszych nie należy. Trzeba być uważnym podczas jej czytania.

Ogólnie książka jest dobrze napisana. Traktuje o temacie, który dla mnie osobiście jest dość nowy, mimo że ezoteryką interesuję się od jakiegoś czasu. Co prawda wiele rzeczy z książki znałam wcześniej, jednak samego pojęcia kundalini nigdy nie spotkałam.

Komu polecam? Zainteresowanych ezoteryką. Jeśli chcecie coś zmienić w swoim życiu zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii: