tag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post1133760239209168779..comments2024-03-26T16:40:23.861+01:00Comments on Książka od kuchni – blog recenzencki: Oceniam książki po okładceAgnieszka Dejahttp://www.blogger.com/profile/00626249480579393653noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-90314909153026177582017-08-10T21:57:57.300+02:002017-08-10T21:57:57.300+02:00Oczywiście, że oceniam książki po okładce! ;) Ksią...Oczywiście, że oceniam książki po okładce! ;) Książka z brzydką, nieestetyczną i zniechęcającą okładką w żaden sposób nie stanie się obiektem mojego zainteresowania. Jest ryzyko, że tracę coś wartościowego, ale bardzo często zdarza mi się, że to okładka decyduje o zakupie. Szepty literaturyhttps://www.blogger.com/profile/08729638072871391166noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-89277989673735065812016-10-10T11:42:42.758+02:002016-10-10T11:42:42.758+02:00Szczerze przyznaje, że pewnie dużo na tym tracę, a...Szczerze przyznaje, że pewnie dużo na tym tracę, ale jeśli okładka książki mi się nie podoba to do jej zawartości nie zaglądam ;/<br />Zapraszam na BT https://justboooks.blogspot.com/2016/09/book-tour-z-poaczeni-uwolnij-mnie.htmlJustowahttps://www.blogger.com/profile/03000311487280969617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-64621641885186150462016-10-09T19:08:06.925+02:002016-10-09T19:08:06.925+02:00Jestem 100% wzrokowcem, zdarza mi się kupić książk...Jestem 100% wzrokowcem, zdarza mi się kupić książkę tylko dlatego, że ma ładną okładkę (ostatnio było tak z nowym wydaniem Nigdziebądź) i o dziwo, nieczęsto zdarza się, że się zawiodę na książce w ładnej oprawie.Lustro Rzeczywistościhttps://www.blogger.com/profile/08916316432212939415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-49542857615893742502016-10-09T12:34:52.455+02:002016-10-09T12:34:52.455+02:00Pewnie, że jestem wzrokowcem i zwracam uwagę na ok...Pewnie, że jestem wzrokowcem i zwracam uwagę na okładki. Na pewno częściej sięgam po książki, które wyglądają ładnie, jednak niekiedy wychodzę na tym jak Zabłocki na mydle. Książki z brzydkimi okładkami niekiedy omijam, ale wtedy czytam recenzje innych, które często przekonują mnie, że jednak warto dać szansę danemu tytułowi. Sylwia (nieperfekcyjnie.pl)https://www.blogger.com/profile/07239117285344819359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-56515843277742904882016-10-09T03:23:27.780+02:002016-10-09T03:23:27.780+02:00Jestem wzrokowcem - przede wszystkim jako typem uc...Jestem wzrokowcem - przede wszystkim jako typem ucznia :) Lubię materiały wizualne, bo łatwiej wtedy zapamiętuję treść. Jeśli zaś chodzi o okładki książek, to te piękniejsze projekty są kuszące, lecz teraz czekam na recenzje czy opinie innych, bo tyle razy już okładka zwiodła. Musi mnie przekonać: tytuł, opis i okładka - potem albo czekam na opinie albo ryzykuję i czytam sama ;)Zakładka do Przyszłościhttps://www.blogger.com/profile/11913874435229191012noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-25940096416177225022016-10-08T23:46:49.278+02:002016-10-08T23:46:49.278+02:00Wydawnictwa prześcigają się w tworzeniu pięknych o...Wydawnictwa prześcigają się w tworzeniu pięknych okładek, które przyciągną wzrok czytelnika. Przyznaję, niejednokrotnie sama skusiłam się na jakąś książkę tylko dlatego, że urzekła mnie jej okładka. Niekiedy były to dobre wybory, a kiedy indziej nie. Wiadomo - ładna okładka od razu lepiej prezentuje się na półce, a jeżeli ma jeszcze piękny grzbiet, to już w ogóle jest spełnieniem marzeń, jednak po kilku nietrafionych zakupach wiem, że czasami warto przed zakupem przeczytać kilka recenzji, albo chociaż zerknąć na oceny, by nie kupować kota w worku ;)Iwonahttps://www.blogger.com/profile/04395458616443129637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-39395222878718326082016-10-08T19:07:54.027+02:002016-10-08T19:07:54.027+02:00Ja staram się nie oceniać książki po okładce... al...Ja staram się nie oceniać książki po okładce... ale nie które są tak piękne, że nie sposób przejść obok nich obojętnie! :D Teahttps://www.blogger.com/profile/11651531490804260432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-72348183548058349342016-10-08T10:42:49.365+02:002016-10-08T10:42:49.365+02:00Myślę, że w dzisiejszych czasach okładka to mega w...Myślę, że w dzisiejszych czasach okładka to mega ważny element książki - mamy taki zalew różnego typu tekstów, że dla zwykłego odbiorcy, który jakoś mocno w temacie książek nie "siedzi", wybór jest bardzo trudny i elementy wizualne często decydują. Sama często tak mam - jasne, są książki, po które sięgnęłabym tak czy siak, bo ktoś mi je polecił lub znałam autora. Jednak gdy mowa o masie nieznanych tytułów, przyciągająca wzrok okładka może być zaważyć, czy w ogóle wezmę książkę do ręki i przeczytam opis.Kaśhttps://www.blogger.com/profile/12339120610452736273noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-63939223121654420502016-10-08T09:10:08.980+02:002016-10-08T09:10:08.980+02:00Temat czy oceniamy książki po okładce to temat rze...Temat czy oceniamy książki po okładce to temat rzeka :) Tak naprawdę opinii zawsze będzie multum i co z tego, że mamy to swoje powiedzenie? Jak byłam młodsza to nie interesowała mnie okładka tylko fakt, o czym ta książka jest i ewentualnie czy czcionka jest czytelna. Teraz, kiedy grafika komputerowa w Polsce poszła znacznie do przodu, mogę się przyznać, że zwracam też szczególną uwagę na okładkę. Będąc w księgarni dla zabicia czasu często wezmę do ręki tylko te książki, które czymś się wyróżniają. I takie też kupowałam przez dłuższy czas. Minus taki, że coraz częściej ładna okładka po prostu zwodzi czytelnika, więc chyba przyszła pora na znalezienie innego sposobu wyboru lektury. Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/11523670966475975804noreply@blogger.com