Ulubione planszówki 2020

 


Obóz ninja

To gra karciana, która uczy logicznego myślenia, zmusza uczestników do obserwowania poczynań przeciwnika. To lekcja rywalizacji. Wymaga skupienia i umiejętności przewidywania ruchów drugiej osoby. To ciekawa gra, która uczy planowania. Zasady są proste do opanowania, a zabawa naprawdę przyjemna. Zaskoczeniem może być czas rozgrywki – według pudełka to około pół godziny, ale nawet we dwie osoby wychodzi krócej. Najwięcej zabiera samo przygotowanie, czyli oddzielenie kart treningu od kart startowych i klanu, a także rozłożenie ich na stole.

Obóz ninja to ciekawa gra, która mnie zaskoczyła. Prosta, szybka, przyjemna w rozgrywce. W sam raz dla fanów planszówek, którzy nie lubią siedzieć godzinami nad kartami.

 


Magazynier

Uczy rywalizacji, współzawodnictwa, rozwija logiczne myślenie. Jest też grą, która wymaga nauki podejmowania decyzji pod presją czasu. Podczas rozgrywki trzeba wykazać się sprytem i bystrością, obserwować przeciwników i analizować ich działania. Układanie magazynu pozwala też na wykazanie się kreatywnością i pomysłowością w zakrywaniu niepotrzebnych pól.

Magazynier to świetna gra dla całej rodziny lub dla grupy znajomych. Rozgrywka jest krótka i przyjemna, a zabawa przednia. Zasady są proste, z ich zrozumieniem nie będą mieli problemu nawet najmłodsi. Zdecydowanie polecam.

 


Seria Escape roomów

Celem gry jest nauka współpracy, bowiem tylko działając wspólnie, można zakończyć rozgrywkę. Ciekawa jestem, jak wygląda zabawa w pojedynkę, bo i jedna osoba może spróbować swoich sił w grze, co wydaje mi się dość trudne. Karcianka uczy logicznego myślenia, pobudza kreatywność i spostrzegawczość, wymaga skupienia. Rozgrywka trwa około godziny, chyba że radzicie sobie dużo lepiej z zagadkami, wtedy czas się skraca. Niestety jest to raczej gra na raz, bo po poznaniu rozwiązań druga rozgrywka nie przyniesie już takich emocji.

W serii znajduje się kilka tytułów, które w zależności od upodobań graczy i ich zainteresowań mogą okazać się mniej lub bardziej wciągające. Niemniej warto sięgnąć po tę serię.

 


Seria Sherlock

Zabawa jest oparta na „Q systemie”, czyli kooperacyjnej mechanice rozgrywki, która zakłada współpracę całej drużyny. Aby skończyć grę i zdobyć jak najwięcej punktów należy rozmawiać, dzielić się przemyśleniami, dedukować i analizować wszystkie poszlaki. Gracze nie zbierają punktów na swoje konta, lecz na wspólny rachunek, dlatego ważna jest kooperacja.

Sherlock to seria gier, które nie są ze sobą powiązane. Każda opowiada o czymś innym, mamy do rozwiązania inne śledztwo. Gry mają swoje własne scenariusze, lecz mechanika grania jest ta sama. W Polsce wyszło kilka tytułów z tej serii, mają one różne poziomy trudności.

Karcianka jest ciekawa, wymaga od uczestników współpracy. Uczy nie tylko logicznego myślenia i analitycznego podejścia do sprawy, lecz także pozwala poczuć się jak prawdziwy detektyw. Gra jest dość długa, według pudełka rozgrywka trwa około godziny. Samo pozbycie się kart nie trwa długo, a im więcej osób bierze udział, tym szybciej się to dzieje. Najwięcej czasu zabiera ustalenie rozwiązania, odpowiedzi na pytania. Gra jest ładnie wykonana, ilustracje są spójne i klimatyczne. Minusem serii jest to, że są to tytuły jednorazowe. Nie można rozegrać ponownie tego samego scenariusza, ponieważ znamy już rozwiązanie i nie ma frajdy z powtórki.

 

 

1 komentarz:

  1. Tyle tych planszówek, do wyboru do koloru, można wybrać co się chce :-)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!