tag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post7551133264955488497..comments2024-03-26T16:40:23.861+01:00Comments on Książka od kuchni – blog recenzencki: "Shaking off Sorcery" Ewa „Red” Baran i Aleksandra „Anabel” PopowiczAgnieszka Dejahttp://www.blogger.com/profile/00626249480579393653noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-68424743808690231952015-01-22T15:23:54.519+01:002015-01-22T15:23:54.519+01:00Tym razem spasuję, bo nie czytam w ogóle komiksów....Tym razem spasuję, bo nie czytam w ogóle komiksów. Chociaż może powinnam to zmienić. spojrzenie na kulturęhttps://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-12386255084862074942015-01-20T09:39:46.769+01:002015-01-20T09:39:46.769+01:00Kurcze kiedyś uwielbiałam komiksy, a już tak dawno...Kurcze kiedyś uwielbiałam komiksy, a już tak dawno żadnego nie czytałam.. dzięki za info na pewno zajrzę i poczytam ! :)Papierowe oknahttps://www.blogger.com/profile/09728396827823938003noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-17853205470379054602015-01-19T21:45:22.762+01:002015-01-19T21:45:22.762+01:00Ludziska, nie chcę być dla nikogo niemiła, ale wid...Ludziska, nie chcę być dla nikogo niemiła, ale widzę, że macie z pewną rzeczą problem, więc chcę Wam coś wyjaśnić. To, że recenzentka napisała, że minusem jest to, że komiks ukazuje się co tydzień nie oznacza czegoś negatywnego, czyli krótko mówiąc zjechania tego projektu. Ja to odbieram miło. Jest wręcz przeciwnie. Uważa, że komiks jest tak dobry, że szkoda, że tak rzadko wychodzi. Ja tam bym się cieszyła, gdyby ktoś mi powiedział, że szkoda, że moja twórczość tak rzadko się ukazuje i chciałby więcej. Trochę luzu, nie spinajcie się tak. Pozdrawiam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-89174870186788539352015-01-19T21:42:55.485+01:002015-01-19T21:42:55.485+01:00Nie czytuje komiksów, ale kto wie, czasami lektura...Nie czytuje komiksów, ale kto wie, czasami lektura nie podchodzi, a taki komiks może być niezłym przerywnikiem.Książkowa Fantazjahttps://www.blogger.com/profile/13718168332152762368noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-74198046051901457632015-01-19T18:22:14.343+01:002015-01-19T18:22:14.343+01:00Wybacz, ale podałaś to jako "największy minus...Wybacz, ale podałaś to jako "największy minus" i "rozczarowanie", więc jeśli to miała być pochwała, to faktycznie nieudolna. ;) sam trochę rysuję i wiem, że to w **uj pracy, ja bym tam nie dał rady co tydzień<br /><br />no a zawsze można odczekać trochę dłużej i przeczytać sobie większą część :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-82570066307595453472015-01-19T13:31:55.062+01:002015-01-19T13:31:55.062+01:00Nie jestem fanką komików, ale moja koleżanka za ni...Nie jestem fanką komików, ale moja koleżanka za nimi przepada, szepnę jej więc słóweczko ;) Teahttps://www.blogger.com/profile/11651531490804260432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-9895369365325801042015-01-18T15:16:01.389+01:002015-01-18T15:16:01.389+01:00Wow, dzięki za komentarz!
"Tylko" co ty...Wow, dzięki za komentarz! <br />"Tylko" co tydzień oznacza, że z przyjemnością czytałabym komiks nawet codziennie, bo jest świetnie zrobiony. Wiadomo, że dziewczyny wkładają w to wiele pracy i częstotliwość tygodniowa i tak jest godna podziwu, ale moim zdaniem historia jest tak wciągająca, że czekanie na nią tydzień, może być największym horrorem. Nie jest to zatem przytyk z mojej strony, lecz coś na kształt pochwały - może niezbyt udolnej, faktycznie, ale miało to znaczyć "jejku, teraz tydzień niecierpliwości i czekania jak na szpilkach, by w końcu doczytać, co się dzieje!". <br />Pozdrawiam gorąco!Agnieszka Dejahttps://www.blogger.com/profile/00626249480579393653noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-58239246750395981072015-01-18T14:58:17.704+01:002015-01-18T14:58:17.704+01:00Z całym szacunkiem do recenzenta, ale zdaje się ni...Z całym szacunkiem do recenzenta, ale zdaje się nie znać w pełni realiów webkomiksów.<br />Chodzi mi o ten zarzut dotyczący ukazywania się komiksu "tylko" co tydzień.<br />Pragnę przypomnieć, że webkomiksy nie są działalnością zarobkową. Dostęp do komiksu jest darmowy i nikt nie żąda za to złamanej złotówki. "Shaking of Sorcery" ma zajmuje wysokie miejsce na topliście polskich webkomiksów. I polecam zobaczyć z jaką częstotliwością wychodzą inne. Z dużo mniejszą. I praktycznie bez szczególnej regularności. I nie ma co sie dziwić. Ludzie robiący te komiksy mają przecież jeszcze swoje życie, pracę, rodziny... <br />To że autorki nigdy nie zawiodły i każdego tygodnia ukazują nam kolejne części swojego komiksu świadczy jedynie o ich olbrzymiej pasji i poświęceniu. Świadomy czytelnik webkomiksów wie, że jeśli komiks internetowy ukazuje się raz na tydzień i to ZAWSZE raz na tydzień, to należy tylko pokiwać głową z uznaniem.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12887432069222472795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3650422398063913253.post-28345799648123251822015-01-18T11:30:47.151+01:002015-01-18T11:30:47.151+01:00Mnie też by to irytowało, że musiałabym czekać cał...Mnie też by to irytowało, że musiałabym czekać cały tydzień na dalsze losy. Sama nie wiem, nie jestem do końca przekonana.Wioleta Sadowska https://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com