5 nietypowych zastosowań książki



Zastanawialiście się kiedyś, jak inaczej można wykorzystać książkę niż do czytania? Ja owszem. Ba, nawet często wykorzystuję! Oto moje pomysły na to, jak inaczej korzystać z powieści i innych lektur.

Podtrzymywanie
To najczęściej przeze mnie wykorzystywany sposób. Książki, szczególnie te grube, służą mi do przytrzymywania czegoś. Gdy jest gorąco, najczęściej robią za podpórkę do drzwi. Obciążam też nimi firankę, by nie latała po całym pokoju, gdy go wietrzę.

Samoobrona
Nie oszukujmy się, książki sporo ważą. Wyobraźcie sobie, że wracacie z biblioteki obładowani nowymi tomami i… czujecie się bezpiecznie. Nie chciałabym dostać po głowie torbą z książkami.

Łapka na owady
Jeśli nie mam pod ręką gazety, korzystam z książki. Rzadko i z bólem serca, ale tak, zdarza mi się walnąć muszkę książką. Działa, a to najważniejsze. Potem starannie wycieram książkę, by nie było na niej zwłok.

Jenga
Kiedyś na Instagramie ktoś rzucił mi wyzwanie, by stworzyć wieżę z książek. I wiecie co? Miała półtora metra. Pomyślcie tylko, jakie fascynujące musiałoby być zagranie w jengę z książek. Tym bardziej że przecież są różnej wielkości.

Wabik
Nie masz z kim pogadać? Idziesz do ludzi i boisz się, że nie znajdziecie wspólnych tematów? Wyłóż na stół książkę. Nawet jeśli ktoś jej nie czytał, będzie można pogadać o literaturze, a łatwiej, mając namacalny dowód.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj znać, co sądzisz o wpisie!