Zanim żyli długo i zaplątani, Stacia Deutsch


Autor: Stacia Deutsch
Tytuł: Zanim żyli długo i zaplątani
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 130

Roszpunka przymierza się do roli prawdziwej księżniczki, niestety nie za bardzo jej to wychodzi. Nie może zrozumieć, dlaczego nie wolno jej przytulać gości i jak ma się zachowywać wśród innych dworzan. By nie czuć się tak przytłoczoną, postanawia wyrwać się z zamku z przyjaciółką, jednak nie wszystko idzie dobrze podczas wycieczki…

Zanim żyli długo i zaplątani to książka z serii #czytelnia. Każda z pozycji należy do jednej z trzech poziomów – każdy ma inny stopień trudności i długości tekstu. Zanim żyli długo i zaplątani to drugi z poziomów, niebieski. Ma on gwarantować zabawę dzieciom, które już trochę czytają, zapewniają im wartką akcję i emocje. Ponownie mam jednak wrażenie, że ta książka ma za dużo tekstu jak na poziom, który sugeruje wydawca. Jest go naprawdę dużo na stronie i nie rozdzielają go już jak wcześniej obrazki.

Fabuła tego tomu to głównie opowieść o przygotowaniach Roszpunki do roli królewny i jej wycieczka, która kończy się dość nieprzewidzianie. Roszpunka to zwariowana księżniczka, dlatego i jej przygoda jest raczej nietypowa i związana ponownie z magią. 

W książce pojawiają się postacie, które znamy z filmu, w tym Julian czy koń Maks. Są też nowi bohaterowie, których poznajemy dopiero w książce. Historie dotyczące Roszpunki i opowiedziane w tomach wydawanych w serii #czytelnia mówią o tym, co wydarzyło się po tym, jak dziewczyna odnalazła rodziców. Wspomina się krótko o poprzednich zdarzeniach, ale autor stawia jednak na nową historię.

W książce są też ilustracje. Nie pojawiają się w tekście, ale po zakończeniu rozdziałów. Na końcu książki jest też mały spis postaci wraz z podstawowymi informacjami na ich temat i tam także znajdziemy ilustracje. Tym razem są one jednak w kolorze i wydrukowano je na innym papierze. 

Książeczka na pewno spodoba się fankom Roszpunki. Dziewczynki z pewnością będą chciały poznać losy ulubionej bohaterki. Historia jest ciekawa, dobrze przedstawiona i wciągająca. Polecam.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont:


3 komentarze:

  1. Aż żałuję, że nie jestem już taka mała :D Fajny pomysł z tymi poziomami, ale jak tutaj jest go tak dużo, to ciekawe, co będzie w następnym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje wewnętrzne dziecko węszy ciekawy kąsek dla siebie. Tym bardziej, że Zaplątani to jedna z lepszych animacji jakie znam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!