Moje serce w dwóch światach, Jojo Moyes


Autor: Jojo Moyes
Tytuł: Moje serce w dwóch światach
Tytuł oryginalny: Still me
Wydawnictwo: Między słowami
Liczba stron: 508

Lou przeprowadza się do Nowego Jorku, gdzie ma zacząć nową pracę. Ponownie wcieli się w rolę towarzyszki, tym razem jednak nie będzie zajmować się niepełnosprawną osobą, lecz żoną bogacza, która nie jest lubiana w towarzystwie. Nowe miejsce, nowi ludzie i nowe zasady, a wszystko z daleka od domu i ukochanego. Na dodatek w Nowym Jorku Lou wpada na mężczyznę, który wygląda zupełnie jak… Will. Czy tajemniczy nieznajomy sprawi, że związek na odległość zacznie przeżywać kryzys?

Moje serce w dwóch światach to trzecia powieść Jojo Moyes o Lou Clark. Główna bohaterka i narratorka jednocześnie przeniosła się do Nowego Jorku i właśnie tu przez większość książki rozgrywa się akcja. To zupełnie inny świat, o czym przekonuje się nie tylko Lou, lecz także czytelnik.
Główna bohaterka niewiele się zmieniła. Owszem, niedawne wydarzenia sprawiły, że nieco inaczej patrzy na świat, jednak to nadal ta sama, sympatyczna, przebojowa i zakręcona dziewczyna, która uwielbia modę. Jest otwarta na nowości i chce „ruszyć z miejsca”, postanawia więc przyjąć pracę na drugim końcu świata i podchodzi do niej z dużym optymizmem. Ma dobre chęci i nie zraża się, mimo że nie jest łatwo. Tęskni za ukochanym, domem, a ludzie, których spotyka, nie zawsze są dla niej mili, chociaż nawet jej nie znają. 

W powieści znajdziemy dwa główne temat – pierwszy dotyczy nowej pracy Lou, drugi – tego, jak radzi sobie ze wszystkim, co zostawiła w Anglii. W Nowym Jorku ma zostać asystentką zamożnej kobiety. Agnes jest drugą żoną pana Gopnika, wcześniej była masażystką, przyjechała do Stanów z Polski. Jest młoda, ładna, ale nie pasuje do towarzystwa, w jakim obraca się jej mąż. Przez to, że jest „tą drugą”, traktuje się ją jak gorszą, a mąż zdaje się nie zauważać, że Agnes cierpi. Zadaniem Lou jest dotrzymywanie jej towarzystwa, dbanie o dobry humor i samopoczucie. 

Drugim tematem jest funkcjonowanie w nowym miejscu. Praca to tylko jedna z nowych rzeczy w życiu Lou. Dziewczyna próbuje utrzymać dobre relacje z ukochanym, choć nie jest to łatwe, gdy dzieli ich tyle kilometrów. Rozmowy bywają trudne, dzielenie się sekretami i codziennymi sprawami jest praktycznie niemożliwe. Lou się jednak nie poddaje, zaciska zęby, stara się nie marudzić i nadal wierzy, że związek z Samem ma szansę przetrwać tę rozłąkę.

Są w tej powieści rzeczy bardzo boleśnie prawdziwe. Po pierwsze sprawa Agnes. Zarówno Lou, jak i czytelnik wczuwają się w sytuację kobiety, widzą, że jest jej ciężko, jednak w miarę upływu czasu zaczynamy zdawać sobie sprawę, że każdy kij ma dwa końce i nie zawsze wszystko jest czarno-białe. Pod drugie obserwowanie Lou i Sama przynosi wiele przemyśleń nie tylko na temat relacji na odległość, lecz także związków jako takich. Po trzecie wreszcie pokazano w książce usilne próby dążące do zmiany Lou w kogoś innego, kogoś, kto będzie pasował innym, nie jej samej. To zadziwiające, jak inni starają się stłamsić w dziewczynie to, co w niej najlepsze.

W powieści są momenty zaskakujące, które sprawiają, że oczy wychodzą z orbit, ale nie są to wątki przesadzone, wypadające sztucznie. Są też fragmenty przewidywalne, które niczym nas nie zadziwią. A jednak całość skomponowana jest naprawdę dobrze, wygląda prawdziwie, przez co czyta się z ogromną przyjemnością. Nie mogłam się oderwać od książki, a już po pierwszych stronach zdałam sobie sprawę, jak bardzo tęskniłam za Lou, tą nieco zwariowaną, uroczą dziewczyną, która ma w sobie ogromne pokłady dobroci.

Moje serce w dwóch światach to chyba najlepsza część o przygodach Lou. Jest zupełnie inna niż poprzednie – nie tak romantyczna i nie tak smutna, ale to dobrze. Ma w sobie pewien powiew świeżości, który sprawia, że nie można się oderwać od czytania. Serdecznie polecam.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Między słowami:
 

13 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Jojo Moyes. Nie oglądałam nawet adaptacji Zanim się pojawiłeś :) Jakoś historie, które opisuje autorka nie przyciągają mojej uwagi

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jedną książkę autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że ta książka tak świetnie wypadła i nie jest naciągana! :)
    Na pewno przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa twórczości autorki :) słyszałam o jej książkach wiele dobrego. Dobrze, że "Zanim się pojawiłeś" mam już na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojeju, jeju, jeju! Też chcę, też chcę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz jak zaostrzyć apetyt ;) Z pewnością sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Autorka, której książki chętnie czyta moja córka, podrzucę jej i ten tytuł pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że to jedna z tych autorek, które się lubi lub nie. :)

      Usuń
  8. Ja lekturę tej książki sobie odpuszczę, bo nie przepadam za twórczością tej autorki - jej książki mnie nudzą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dość głośno się o tej autorce zrobiło, ale nie miałam okazji poznac jej twórczości. Zyskuje jednak wiele pozytywnych opinii, więc może w wolnym czasie się skuszę.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie było mi po drodze z tą autorką.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze mówiąc, nie przekonuje mnie takie rozwlekanie historii Lou. Znam ją tylko z ekranów filmowych, książkę mam na półce (ale po włosku).

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejna świetna książka Jojo Moyes, która sprawia mnóstwo przyjemności podczas czytania. Faktycznie jest nieco mniej romantyczna niż poprzednie części z Lou w roli głównej, ale autorka chyba po prostu wie, na co czekają jej fanki i fani. :) Polecamy wraz z Tobą!

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!