Autor: Marek Baraniecki
Tytuł: Wynajęty człowiek
Wydawnictwo: Agencja
Artystyczna MTJ-SMPB Sp. z o.o.
Czas
trwania: 55 minut
Stacja kosmiczna, doskonale dobrana załoga, brak
łączności z ziemią. Do sali nawigacyjnej wchodzi mężczyzna i odkrywa zadziwiającą
rzecz. Na pulpicie leży ciało dowódcy – mężczyzna nie żyje od niedawna. Nie mógł
tego zrobić nikt z załogi ani maszyna, jednak ciało jest niezaprzeczalnym
dowodem na to, że zbrodnia została dokonana. Kto stoi za tym czynem?
Wynajęty
człowiek Marka Baranieckiego to krótka opowieść z gatunku science
fiction. Opowiadanie nagrodzone zostało Złotą Sepulką. Obecnie możemy wysłuchać
go w formie audiobooka, którego lektorem został Paweł Straszewski. W jego
interpretacji nie znajdziemy przesadności, głos lektora pozwala wtopić się w
historię i poczuć się jej częścią.
Opowiadanie może przypominać kryminał. Już na wstępie
dostajemy informację o zbrodni, która jest bardzo tajemnicza – niemożliwe, by
dokonał jej ktoś z załogi, ale przecież główny bohater znalazł ciało, zatem
należy przyjąć, że na statku kryje się morderca. Kto nim jest? Czy systemy
pomogą wykryć sprawcę? Czy można zaufać innym członkom lotu?
Okazuje się, że sprawa nie jest wcale taka prosta. Dowódca
przed śmiercią grał w grę, która zapewnić mu miała zastrzyk adrenaliny,
pozwolić przeżyć zbrodnie i poczuć nieznane dotąd emocje. Zapewniała mu takie
rozegranie scen, w których miałby szansę wziąć udział w czynach, o których
wcześniej – w realnym życiu – prawdopodobnie nawet nie myślał. To osobiste
doznanie, nie bierne przyglądanie się horrorom jak w kinie. Kuszące i
niebezpieczne.
Tematyka kręci się więc nie tylko wokół szukania
mordercy, lecz także rozważań dotyczących technologii. Czy program komputerowy
może być odpowiedzialny za śmierć dowódcy? Jak mógł tego dokonać? Czy jest w
stanie przejąć kontrolę nad prawdziwym życiem i wpłynąć na nie? Czy może tak
manipulować rzeczywistością, że bohaterowie będą zmuszeni popełnić zbrodnię w
obronie swojego życia? I czy w tym wszystkim znajdzie się jeszcze miejsce na
moralność? Ta walka maszyny i człowieczeństwa jest zaskakująca, ale też bardzo
uniwersalna.
W dobie wszechobecnej technologii, monitoringu,
zastępowania ludzi maszynami i udogodnień cywilizacyjnych opowiadanie
Baranieckiego nie jest wcale tylko wymysłem genialnego umysłu i odległą wizją
przeszłości. Technika często ingeruje w nasze życie, nawet nie zdajemy sobie
sprawy z tego, jak bardzo ufamy maszynom. Przesuwają się granice tego, co nas
brzydzi i przeraża, w grach dostajemy przyzwolenia na więcej niż w codziennym
życiu. Kto wie, kiedy przyjdzie czas na to, że przeniesiemy te zachowania do
życia realnego, szukając adrenaliny, chcąc doświadczyć czegoś, czego nie mamy
na co dzień?
Wynajęty
człowiek to naprawdę wciągająca historia, która intryguje nie
tylko fabułą kryminalną, lecz także stawia pytania dotyczące moralności,
dokonywania wyborów, ufności w technikę. To bardzo uniwersalny tekst, który
może zaskoczyć słuchających. Każdy może go zinterpretować nieco inaczej, kładąc
nacisk na zupełnie inne motywy przedstawione w opowiadaniu. Z pozoru prosty
tekst posiada bowiem drugie dno, które warto odkryć podczas słuchania lub
czytania.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
;)
OdpowiedzUsuńNiby nie moje klimaty a po opisie chętnie bym po nią sięgnęła ;)
OdpowiedzUsuńhttps://justboooks.blogspot.com/
Od niedawna polubiłam powieści i filmy sc-fi, jednak wydawać się może, że nie o to w tej krótkiej opowieści chodzi, gdyż ma ona drugie, głębsze dno. Zainteresuje się nią.
OdpowiedzUsuń