"Żniwa zła" Robert Galbraith



Autor: Robert Galbraith
Tytuł: Żniwa zła
Tytuł oryginalny: Career of Evil
Wydawnictwo: Dolnośląskie / Grupa Wydawnicza Publicat
Liczba stron: 496

Robin Ellacott, sekretarka znanego detektywa Cormorana Strike’a, otrzymuje przesyłkę z niecodzienną zawartością – w środku znajduje się odcięta kobieca noga. Mimo że paczka została zaadresowana do kobiety, detektyw podejrzewa, że to on jest celem psychopaty lubującego się w ćwiartowaniu damskich ciał. Strike podejrzewa, że nadawcą mógł być ktoś z jego przeszłości. Typuje trzech podejrzanych i zaczyna ich szukać. Każdy z nich ma żal do Strike’a za coś, co wydarzyło się dawno temu. Czy to któryś z nich? Strike nie chce, by Robin angażowała się w nową sprawę, ponieważ boi się o jej bezpieczeństwo. Jednak kobieta nie daje za wygraną i bierze sprawy w swoje ręce.

Żniwa zła Roberta Galbraitha, a właściwie J.K. Rowling, to trzeci tom cyklu o detektywie Cormoranie Strike’u. Były wojskowy, syn gwiazdy muzyki i supergroupie musi stawić czoła swoje przeszłości.

Narrator pokazuje trzech bohaterów – Strike’a, Robin i psychopatę, który wysłał detektywom nogę. Ten ostatni jest szczególnie interesującą postacią – poznajemy jego psychikę, sposób myślenia i pragnienia. Jego zachowanie motywowane jest chęcią zemsty. Poza tym mężczyzna czerpie przyjemność z zadawania kobietom cierpienia. Tym razem jego celem jest Robin. Mężczyzna uważa, że raniąc ją, zemści się na Strike’u.

Ważna w powieści jest społeczność ludzi, którzy pragną pozbyć się jakiegoś fragmentu swojego ciała. To na tej podstawie podejrzenia padają na Cormorana. Nastolatka pisała do detektywa z prośbą o pomoc w ucięciu nogi i była przekonana, że swoją Strike również odrąbał własnoręcznie. Motywy ludzi zgromadzonych wokół forum, na którym udzielała się denatka, są pokręcone i dziwne. To kolejne ze środowisk, które scharakteryzowała w swoim cyklu Rowling. Przy okazji nie zapomniała o tym, że różne postacie mają różne style mówienia, co wzbogaca tekst i urozmaica go.

Podobnie jak w poprzednich tomach autorka nie zapomniała o życiu prywatnym bohaterów. Możemy czytać o przygotowaniach Robin do ślubu i nowym związku Cormorana. Dowiadujemy się też pewnych ważnych rzeczy z przeszłości obojga, co rzuca światło na niektóre kwestie ich obecnego życia.

Fabuła nie jest naszpikowana akcją i nie gna na złamanie karku. Nie jest to jednak minus. Mamy do czynienia z powieścią detektywistyczną, dlatego przesłuchania i sprawdzanie tropów zajmuje tu najwięcej miejsca. Nie ma widowiskowych pościgów i bójek, chociaż zdarzają się zwroty akcji. Dopiero pod koniec narracja nabiera tempa i nie można się od niej oderwać.

Książkę czyta się dość wolno. Nie można przez nią przebrnąć w ciągu jednego wieczora. Jest ciekawa i wciągająca, jednak należy się skupić podczas lektury, by wraz z bohaterami móc rozwiązywać zagadkę odciętej nogi i napadów na bezbronne kobiety.

Uważam, że to udany powrót Cormorana Strike’a i jego partnerki Robin. Książka jest dobra, pokazuje blaski i cienie pracy detektywa oraz prywatne życie głównych bohaterów. Warto przeczytać, nawet jeśli nie znacie poprzednich części.

10 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać aż w końcu przeczytam wszystkie części ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już swój egzemplarz przeczytałam ! :D
    Niebawem recenzja ;)

    Tylko tyle powiem - mnie się rozwój akcji (ten pomiędzy bohaterami) BARDZO podoba! :D A zakończenie Żniw... :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dwie poprzednie części bardzo lubię, a na te książkę czekam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Prywatne życie bohaterów jest tutaj najlepiej odwzorowane. Bardzo mi się ta seria podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie ona nie przypadła do gustu. Niby wszystko fajnie pomyślane, ale gdzieś w wykonaniu się dla mnie posypało. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już "Jedwabnik" miał to do siebie, że można było po niego sięgnąć, bez wcześniejszego zapoznania z "Wołaniem Kukułki". Co do "Żniw zła" to bardzo różne opinie czytałem na temat tej książki i cieszę się, że chociaż Twoja jest pozytywna. Na pewno przeczytam tę powieść ze względu na autorkę :) Uwielbiam styl Rowling :) Czy raczej... Roberta G.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałem całego HP, ale do tej serii Rowling jakoś nie mogę się przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, ta pozycja jest na mojej liście do przeczytania. Póki co na półce od jakiegoś roku zalega mi "Wołanie kukułki". Muszę się za to wreszcie wziąć, gdyż jestem ciekawa twórczości pani Rowling w innej odsłonie :)

    Pozdrawiam!
    Turkusowa Sowa

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam dwa poprzednie tomy, więc ten również mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko pierwszą część, ale jak mówisz, że warto poznawać kolejne tomy i się na nic nie zawiodę, to na pewno po nie sięgnę :) Pozdrawiam
    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!