"Dopóki nie zgasną gwiazdy" Piotr Patykiewicz



Wydawnictwo: Sine Qua Non
Liczba stron: 400

http://www.wsqn.pl/ksiazki/dopoki-nie-zgasna-gwiazdy/

Piotr Patykiewicz jest absolwentem politologii. Robił w życiu różne rzeczy – był dziennikarzem, ochroniarzem czy parkingowym. Ma na swoim koncie także kilka powieści. Jedną z nich jest Dopóki nie zgasną gwiazdy, którą w 2015 roku wydało Wydawnictwo SQN.

Po Upadku ludzie uciekli z równin w góry. Żyją w małych osadach i unikają przechadzek w mroku, bo zdradzieckie światło może sprawić, że będą opętani przez Lucyfera. W takich warunkach wychowuje się Kacper. Chłopak ma już szesnaście lat i chce pokazać, że jest mężczyzną. Wyrusza w drogę, by znaleźć szczura i przynieść do domu jego truchło. Udaje mu się, choć nie do końca tak wyobrażał sobie swój wielki sukces. Mężczyźni z wioski odnajdują go i przyprowadzają do domu. Kacper nie czuje się jak mężczyzna, wszyscy traktują go jak dziecko. Nawet brat, któremu pomaga w pracy. Nie czas jednak na zmartwienia, ponieważ okazuje się, że ojca narzeczonej chłopaka dopadł Świetlik. Mężczyzna przechodzi próbę świętego Jerzego i zdrowieje. Na tym nie koniec problemów – znika goniec, który przynosił wiadomości z innych rejonów zamieszkanych przez ludzi, a następcy nie ma z kogo wybrać. Kacper decyduje, że to on wyruszy do miasta, choć nikt nie wierzy w powodzenie jego misji. Chłopak jednak wie, że tylko tak zapewni sobie dobrobyt, który pozwoli mu utrzymać narzeczoną.

Narrator trzecioosobowy śledzi Kacpra podczas jego przygód i podróży. Jest mocno związany z bohaterem – gdy ten mdleje, zasypia, zamyka oczy, narrator również niczego nie widzi. 

Język powieści jest bardzo ciekawy. Znajdziemy w nim sporo słów, które obecnie nie występują w mowie, jak jucha. Dzięki temu przenosimy się w zupełnie inne miejsce i trochę inny czas. Wszystko wydaje się tu bardziej prymitywne, co zresztą podkreślają proste sprzęty i sposoby wykonywania czynności. Autor podkreślił również niektóre rzeczy wielką literą. Są to nazwy, które mogą funkcjonować jako własne.

W książce znajdziemy kilka wątków. Główny z nich to chęć poznania czegoś poza swoim miejscem zamieszkania. To ona pcha do działania brata Kacpra oraz samego głównego bohatera. Ciekawi świata, odważni i pewni siebie chcą zobaczyć co kryje się poniżej szczytów gór. Dzięki temu czytelnik może porównać kilka miejsc, różne grupy społeczne, przekonuje się o niebezpieczeństwach czyhających na ocalałych z Upadku. 

Drugim ważnym motywem jest sprawa Upadku. Przedstawione jest na jego temat wiele teorii. Kacper jest racjonalnym młodym człowiekiem, który wysłuchuje różnych opinii i ma na ich temat własne zdanie. Dlatego jesteśmy postawieni przed wyborem, którego możemy dokonać, czytając powieść. Dostajemy różne ślady, ale żaden z nich nie jest w 100% potwierdzony bądź zanegowany. Wszystko zależy od postaci, z którą rozmawia Kacper.

Świat przedstawiony wykreowany przez autora jest naprawdę niesamowity. Zimne, śnieżne i niebezpieczne szczyty, aura niezwykłości, zdradziecki mrok i w tym wszystkim młody chłopak. Od pierwszych stron zatapiamy się w świecie po Upadku. Nie dostajemy wszystkich informacji od razu, poznajemy je stopniowo. Nie przeszkadza to jednak w odbiorze książki. Czasem powieści, w których dostajemy całkiem nowy, nieznany nam świat, są trudne w zrozumieniu, bo autor nie chce pokazać nam wszystkiego i usilnie zakrywa najważniejsze rzeczy. Często jest też tak, że w pierwszych rozdziałach traktuje się czytelnika jak ucznia i w nieco naiwnym tonie wyjaśnia, gdzie właśnie się znalazł. Tu tego nie doświadczymy. Opowieść jest snuta tak, że od pierwszych stron wydaje nam się, że znamy otoczenie, w którym rozgrywa się akcja. Szczegóły na temat zjawisk i postaci są nam przekazywane powoli, ale w taki sposób, że nie zauważamy naszej wcześniejszej niewiedzy. To wielka zaleta tej powieści.

Książka napisana jest bardzo dobrze, historia jest ciekawa, a akcja wartka i porywająca. Autor nie starał się przeładować swojej opowieści zbyt licznymi wątkami. Mamy świat, w którym coś się zmienia, a niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku i to w zupełności wystarczy. Dlatego wątek miłosny został niemal całkowicie pominięty i bardzo dobrze. 

Powieść jest niesamowicie klimatyczna, ma swój urok. Autor przenosi nas do mroźnej krainy na szczytach gór. Świetnie wykreowany świat sprawia, że nie można oderwać się od czytania. Przygody Kacpra są wciągające, a on sam jest dość neutralnym bohaterem. Może to celowe – dzięki temu możemy skupić się na ważniejszej rzeczy – na tym, jak działa ten nowy świat, co grozi jego mieszkańcom, w co należy wierzyć, a jakich legend nie słuchać.

Polecam tym, którzy szukają polskiej książki na światowym poziomie. Autor nie nadaje swoim postaciom zagranicznych imion, pokazuje za to nieco swojski, górski klimat, w którym rozgrywa się akcja powieści. To świetnie napisana pozycja, która wciąga od pierwszej strony. 


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa SQN:


10 komentarzy:

  1. Chętnie przeniosłabym się w wysokie, śnieżne góry. gdy tu panuje upał :) Książka pełna plusów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeny, wciąż byłam przekonana, że to książka zagranicznego pisarza xD Nie wiem, dlaczego nie zauważyłam jego imienia i nazwiska na okładce, ale ok. Ogólnie wydaje mi się, że byłaby to dla mnie idealna lektura :>

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak zobaczyłam, że to polski pisarz, byłam zaskoczona. A po przeczytaniu opadła mi szczęka. Naprawdę poziom światowy.

      Usuń
  3. Śliczny tytuł :) I zawartość też magiczna z tego co piszesz, więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka wizja jest naprawdę ciekawa i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo spodobała mi się ta książka - jest niesamowicie przemyślana i dopracowana, poza tym wspaniale się czyta.

    OdpowiedzUsuń
  6. trochę boję się tej książki.
    jestem nieufna wobec polskich autorów
    ale chciałabym ją kiedyś przeczytać
    pozdrawiam :)

    niebanalnieoksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się boję polskich autorów. Ale ten... No szacun. Doskonale pisze.

      Usuń
  7. Aktualnie jestem przy lekturze tej książki. Ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też niedawno czytałem i książka świetna :) Ciekawa koncepcja świata, choć miałem wrażenie miejscami, że została przegadana i można było część rzeczy krócej napisać a skupić się na innych :)
    hrosskar.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!