Ulubione serie cz. 2



Kilka miesięcy temu napisałam o seriach, które lubię. Postanowiłam wtedy, że post zatytułuję "część pierwsza". Nie sądziłam, że wrócę do tego tematu, a jednak tak się dzieje. Dziś znacznie mniej pozycji, o których chciałabym powiedzieć, co nie znaczy, że ulubione serie już się nie pojawią. Już wiem, że brakuje tu dwóch, o których bym chciała napisać. Niestety, książki są pożyczone i nie mogłam zrobić im zdjęć. Może zmotywuje mnie to do kolejnego wpisu na ten temat? 


1. Flawia de Luce
Seria autorstwa Alana Bradleya to opowieści o nastoletniej dziewczynie, która bawi się w detektywa. Humor tych powieści zadziwia, a Flawia jako główna bohaterka jest wspaniała. To dziewczynka, która uwielbia chemię, ma własne laboratorium, a jej myśli są celne i nieco ironiczne. Oprócz śledztwa musi radzić sobie ze starszymi siostrami, które ją dręczą na wszelkie możliwe sposoby. Flawia przypomina nieco pannę Marple, dlatego tak bardzo ją lubię. Seria ma obecnie pięć książek, które wydaje Vesper. Pierwszy tom zaskakuje kolorem czcionki.

2. Samotny Krzyżowiec
Dwa tomy wydane przez Instytut Wydawniczy Erica, autorstwa Marka Orłowskiego, opowiadają o czasach wojen krzyżowych. Walki z niewiernymi są krwawe, opisy jeżą włosy na głowie. Autor świetnie operuje słowem, sprawiając, że czytelnik niemal czuje woń rozkładających się ciał. Nie brakuje zwrotów akcji i tajemnic. Jedne, co może drażnić, to obce nazwy, które sprawiają, że czytelnik nie bardzo może odnaleźć się w opowieści. Powieść nie tylko dla osób, które lubią historię.

3. Nexus
Świat się zmienił. Powstał narkotyk, który umożliwia ludziom działanie na innym poziomie świadomości. Ich umysły mogą się łączyć. Jeszcze większe możliwości mają twórcy Nexusa – ich mózgi to małe komputery, którymi operują jak programami. Świetnie przemyślana i opowiedziana historia autorstwa Rameza Naam. Na dodatek warto zwrócić uwagę na pięknie wykonane okładki, które wprowadzają w klimat powieści już po rzuceniu na nie okiem. 

4. Testy
Powieści młodzieżowe to ostatnio ten sam schemat w nowej odsłonie. Podobnie dzieje się w przypadku Testów – tak twierdzą niektórzy czytelnicy. Pierwszy tom był dobry, a opowieść zakładała likwidację nastolatków przez nastolatków w imię zdobycia miejsca na studiach. Drugi tom był o niebo lepszy. Ciągłe zwroty akcji, niebezpieczeństwo oraz wysoki poziom sprawdzianów i prób to właśnie to, co wyróżnia powieści Joelle Charbonneau. 

5. Cormoran Strike
Dwie powieści autorstwa J.K. Rowling, skrywającej się pod pseudonimem Roberta Galbraitha, opowiadają o życiu detektywa Cormorana Strike’a. Mężczyzna jest synem gwiazdy rocka, byłym weteranem wojennym i porzuconym przez narzeczoną detektywem. W pierwszej powieści rozwiązuje sprawę śmierci modelki. Świat celebrytów nie jest dla niego nowością. W drugiej musi odnaleźć pisarza, który zniknął, gdy na światło dziennie wypłynęła jego najnowsza powieść. Oba tomy wyróżnia sposób prowadzenia akcji – nie ma zbyt wielu zwrotów akcji, śledztwo toczy się niemal leniwie, polega głównie na rozmowach. Rozwiązanie przychodzi nagle i jest zaskakujące. To niezłe kryminały, które pokazują, że Rowling to nie tylko autorka powieści dla młodzieży.

6. Seria Philippy Gregory
Na zdjęciu tylko trzy tomy, które miałam pod ręką. Cenię twórczość tej autorki, ponieważ potrafi przenieść czytelnika w odległe czasy, świetnie śledzi intrygi dworskie i przedstawia królewskie życie. Jej opisy są plastyczne, a tematyka bardzo ciekawa. Uwielbiam jej serię o Tudorach. Książki mają dość duży format, wiele stron i wydano je bardzo ładnie. Okładki przyciągają wzrok. Na pewno postaram się zebrać całą serię.

17 komentarzy:

  1. Nie znam żadnej z tych serii, ale niektóre z nich mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Flawia. Ulubione, wspaniałe, cudowne, pyskate i złośliwe dziewczątko. Zdecydowanie dla mnie postać zaliczona do grupy najulubieńszych bohaterów literackich. A cała seria - miodzio <3 Cieszę się, że ją tu uwzględniłaś. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany, jej bystrość umysłu i cięty język sprawiły, że nie mogłam jej pominąć :)

      Usuń
  3. Nie znam żadnej z tych serii :( Niektóre mnie zaciekawiły, ale niestety na razie muszę odpuścić dopisywanie kolejnych książek do listy TBR :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze się przyznam, że nic z powyższych nie czytałam, ale dużo pozytywnych opinii słyszałam o "Testach" i na nie najbardziej mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam tych serii, musze nadrobić :d
    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam serie Gregory i Rowling, ale z przyjemnością skusiłabym na się Samotnego Krzyżowca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam żadnej z serii ale "Samotny krzyżowiec " zaciekawiło mnie :)
    slodkieslodkieczary.blogspot.com
    obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie z seriami jest jak zawsze krucho :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Testy i Nexus mi się podobały ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cormoran Strike jak najbardziej. Reszty nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam kiedyś o Flawii i kiedyś w wolnej chwili z chęcią się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Flawia de Luce uwielbiam na razie tylko za okładki i posiadam dwa pierwszy tomy tej serii. mi Nexus i Crux niezbyt się podobały niestety, ale każdy ma inny gust: )

    OdpowiedzUsuń
  13. Niektóre serie znam, ale ich nie czytałam. Muszę to w końcu zmienić! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Flawia de Luce chodzi za mną już miesiącami i coraz bardziej rozpaczam, że nie ma jej na mojej półce :(
    Czytelniczego dnia życzę! ;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!