"Baranek Bronek" - Rob Scotton



Autor: Rob Scotton
Tytuł oryginalny: Russell the Sheep
Wydawnictwo: Vesper/In Rock
Liczba stron: 32
http://www.vesper.pl/produkty/konfigurator/search/229/search/3525


Rob Scotton to autor, którego książki dla dzieci są znane w wielu domach. Stworzył serię związaną z Kotkiem Splotkiem i Barankiem Bronkiem. Właśnie „Baranek Bronek” to pozycja, którą wydało wydawnictwo Vesper w 2010 roku.

Bronek mieszka z innymi barankami na łączce Żabie Mokradełko. Po całym dniu pracy wszystkie baranki szykują się do snu. Ze zmęczenia od razu zasypiają. Niestety, nie Bronek. On ma problemy ze snem. Albo mu za zimno, albo za ciepło, najpierw za jasno, a potem za ciemno. Nie może się Bronek zdecydować. W końcu wpadł na pomysł, że zmieni miejsce do spania. Niestety nigdzie nie było mu wygodnie. Postanowił zacząć liczyć gwiazdy, ale to też nic nie dało. Dopiero policzenie baranków przyniosło mu sen.

Książka opowiada o bezsenności małego baranka, który nie może wymyślić sposobu, by zasnąć. Robi różne rzeczy, ale sen nie przychodzi. W końcu, gdy zasypia, reszta barankowej społeczności wstaje.

Treści jest tu bardzo mało. Książka składa się zaledwie z kilku zdań. Większość stron pokrywają obrazki baranków. Są one utrzymane w błękitnej kolorystyce, która kojarzyć się może z nocą i snem. Baranki są do siebie podobne, odróżniają je szczegóły ubrania.  Obrazki są dość proste, ale bardzo ładne i utrzymane w jednej stylistyce.

Dobrym pomysłem było wykorzystanie słynnego na całym świecie liczenia baranów przed snem. Śmieszne jest to, że główny bohater sam jest barankiem i cierpi na bezsenność. To zabieg dodający książce humoru i uroku.

Co dla mnie było dużym zaskoczeniem to fakt, że czasem tekst był wygięty pod różnymi kątami, zakręcał i wyginał się w spirale. To interesujące i na pewno atrakcyjne dla dzieci, które zerkają rodzicom przez ramię podczas czytania.

Książka jest krótka i zabawna. Pokazuje, że każdy może mieć czasem problem z zaśnięciem. Poza tym jest dobrze wykonana, podpowiada różne sposoby na radzenie sobie z brakiem snu. Bohater jest uroczy i pomysłowy. To ciekawa lektura, która pomoże maluchom usnąć.

Komu polecam? Na pewno tym, którzy szukają czegoś dla swoich pociech. To dobry pomysł na prezent dla maluchów, które będą zachwycone barankiem Bronkiem. Tekstu jest mało, czcionka jest duża, więc poradzą sobie z nią nawet początkujący czytelnicy. 



Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper/In Rock:



7 komentarzy:

  1. To zdecydowanie książeczka dla mojego synka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłaby mi się spodobać. Nie czytałam jeszcze żadnej książeczki o Baranku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem fajna książeczka. Będę ją polecać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybym była dzieckiem z pewnością przypadłaby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż żałuję, że nie jestem już dzieckiem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pociech nie ma, ale będę miała na uwadze przy zakupie dla chrześnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wydaje mi się, że ta książeczka byłaby świetnym pomysłem na prezent. Może kiedyś wykorzystam to

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!