"Jak wychować chłopca na mężycznę?" - Meg Meeker



Autor: Meg Meeker
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Liczba stron: 318



Meg Meeker to popularna autorka książek dla rodziców. Jedną z takich pozycji jest wydana w 2012 roku przez wydawnictwo M książka „Jak wychować chłopca na mężczyznę?”.

Książka traktuje o najważniejszych rzeczach, które należy zapewnić synom, by wyrośli oni na mężczyzn silnych i zaradnych. Wiele czynników ma wpływ na to, jak dziecko się będzie rozwijać. Należą do nich nie tylko system edukacji, kultura współczesna, czy zmiana nacisku na płciowość (dziewczynki stają się coraz bardziej agresywne, chłopcy delikatniejsi). Ważne jest też to, że wielu chłopców wychowuje się bez ojca, z powodu rozwodów, czy innych wypadków losowych. Nie mają oni skąd brać przykładów na to, jak powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna. Dzięki silnej więzi z rodzicami dziecko może być mniej zagrożone braniem narkotyków, czy piciem alkoholu. Rodzice powinni zrozumieć, że dziecko też ma uczucia, że nie można od niego wymagać nie wiadomo ile, a najważniejsze jest by pokazywać mu, że je kochamy, wspieramy i rozumiemy. 

Książka zawiera wiele cennych rad, które powinni stosować rodzice. Są to często sprawy oczywiste i błahe, ale dla dziecka i jego rozwoju niesamowicie potrzebne. Moim ulubionym przykładem jest pisanie odręcznie listów do dziecka – nie maili, nie sms, ale listów. W ten sposób elektronika schodzi na drugi plan, a język rodzimy jest w ciągłym użyciu. Media też powinny być ograniczone – lansują przemoc, używki, seks i złe zachowanie. 

Książka napisana jest w sposób bardzo przyjemny. Ma kilka historii popierających to, o czym pisze autorka oraz gdzieniegdzie przytoczone są wyniki badań, porównania i procenty, dla tych, którzy wolą ten sposób przekonywania. Na dodatek już na początku pozycji mamy wyszególnione siedem magicznych zasad, które są ważne przy wychowywaniu dziecka. Dodatkowo na końcu znajdują się „chwyty” na to, by podczas wychowywania przemycić ważne wartości i zachowania do życia młodego człowieka.

Pozycja ta to typowy poradnik. Bardzo dobrze się go czyta, jest napisany z serca, a autorka ma wielką wiedzę. Pokazuje wiele sytuacji z własnego życia, które są dla niej ważne, a które nie zawsze są idealne. Poza tym nie jest to sztucznie wykreowana potrzeba, lecz prawdziwy problem, o którym traktuje książka. Co najważniejsze autorka nie stawia siebie jako przykład i wzór, ideał, ale pokazuje wszystko nieco z boku, tak by nie tworzyć niemiłej relacji z czytelnikiem.

Jeśli chodzi o sprawy językowe to książka została napisana bardzo dobrze. Narracja pierwszoosobowa w odpowiednich fragmentach, a czasem styl opowiadacza bajek sprawia, że czyta się ją z przyjemnością, zapominając, że jest to poradnik.

Komu mogę polecić tę pozycję? Rodzicom, którzy chcą znaleźć kilka ciekawych podpowiedzi na temat wychowywania pociech. Nie muszą to być jedynie matki i ojcowie chłopców – pobocznie często pokazywane są też zachowania dziewczynek. Warto wiedzieć w jakim świecie żyją nasze dzieci. Książka jest bardzo mądra i pokazuje często sprawy oczywiste, o których jednak na co dzień zapominamy.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa M:

"Zaczarowany sen" - Grzegorz Rzepka



Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 20


Grzegorz Rzepka to autor książki dla dzieci „Zaczarowany sen”, która ukazała się w 2013 roku dzięki Novae Res.

Książka opowiada o chłopcu, który dostaje od mamy szczura. Nie jest to jednak zwykły zwierzak – wraz z chłopcem wyrusza na podbój magicznego świata podczas snów. Pewnej nocy chłopiec wraz z Mają, swoim szczurem, odwiedza krainę, w której zła czarownica porywa wszystkie małe zwierzątka. Chłopiec postanawia ją wypędzić, a maluchy uratować.  Podróży towarzyszy mu przyjaciółka Maja, młody wilczek i niedźwiadek. Cała czwórka musi wykonać kilka zadań nim dotrze do domu wiedźmy, lecz wszystko kończy się dla nich dobrze.
Narracja pierwszoosobowa pokazuje nam świetnie obraz chłopca, który wierzy we wszystko, co mu się śni. Jest odważny, przyjazny i zdeterminowany. To bardzo ciekawa postać.

Historia pokazuje siłę determinacji i przyjaźni. Przy okazji uczy, że można być blisko nie tylko z drugim człowiekiem, ale z gryzoniem, czy innym zwierzątkiem także. To mądra opowieść, która może nauczyć dzieci wielu rzeczy.

Wielkim plusem są ilustracje. Są one rozłożone tak, by z tyłu każdej z nich znajdowała się kolejna. W ten sposób tekst jest czytelny, nic nie przebija, a same obrazki dopasowane są do tego, o czym aktualnie czytamy.

Minus? Dwa – niektóre z wypowiedzi pisane są w cudzysłowie , inne od myślnika. Trochę to niechlujne, zgubiłam się w tym. Inny błąd – literówka, a dokładnie „ja” zamiast „ją”. To chyba wszystko.

Książkę czytałam dwa razy. Raz sama, drugi raz wraz z siostrą, przed snem. Mi historia wydała się nieco zbyt wybujała i momentami infantylna. Siostra była za to urzeczona. Widać, że historia spełnia swoje zadanie – dzieci są nią zachwycone!

Komu polecam? Rodzicom, którzy szukają książki dla dzieci, która ich czegoś nauczy. Czego? Mojej siostrze pokazała, że przyjaźń z jej ukochanym pieskiem nie jest niczym dziwnym. Mi dała poczucie, że wyobraźnia, którą ma chłopiec-narrator jest niczym nieograniczona. Pocieszające jest też to, że książka promuje  odwagę, lojalność i upór. Cechy te są często traktowane jako oczywiste, ale nie zaszkodzi jak się o nich czasem przypomni.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res:

"Umrzeć by stać się sobą" - Anita Moorjani



Tytuł oryginalny: Dying to be me
Liczba stron: 247

Anita Moorjani to hinduska wychowana w Chinach. Jest autorką książki „Umrzeć, by stać się sobą”, którą w 2013 roku wydało Studio Astropsychologii.

Książka opowiada o życiu Anity. Miała ona ciężką młodość – nie czuła się mocno związana z własną kulturą, chciała odmiany, a rodzice pragnęli dla niej męża. Miał być tradycyjnym hindusem, z zasadami. Jednak Anita sama znalazła sobie męża i była szczęśliwa. Do czasu jak się okazało – jej przyjaciółka zachorowała i zmarła. Po tym wydarzeniu Anita postanowiła się przebadać. Okazało się, że ma raka. Choroba wykończyła ją psychicznie i fizycznie. W końcu w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W stanie śmierci klinicznej zrozumiała, że życie to największy dar i że powinna zrobić wszystko, by być szczęśliwą. Udało jej się wrócić z tamtego świata, jej ciało zostało wyleczone. Lekarze nie mogli wyjść z podziwu. Swoim przykładem Anita służy innym.

Książka ma styl nieco autobiograficzny. Narracja pierwszoosobowa i szczere wyznania sprawiają, że czytelnik ma wrażenie, że autorka opowiada mu swoje życie. Treść nie skupia się tylko i wyłącznie na tym, co Anita przeżyła w momencie gdy była po tamtej stronie. Autorka starała się nam pokazać swój tok myślenia zarówno na temat życia jak i umierania. Co ważne, wprowadziła nas w swoją kulturę, w zasady, na których się wychowała. Niejednokrotnie do nich wracała podczas książki, dlatego umieściła je na początku, by łatwiej było nam zrozumieć, czemu jest tak, a nie inaczej.

Treść jest wciągająca i poruszająca. Doświadczenia innych na temat śmierci są bardzo popularne, tak samo jak i opowieść Anity. Ona sama nie raz opowiadała o tym publicznie. Książka to jedna z form, dzięki której podzieliła się własnym doświadczeniem z innymi.

W książce znalazłam kilka błędów. Raz był to błąd logiczny – pomylenie szwagra z, uwaga, bratem siostry. Nie mogłam wyjść z podziwu, że nikt tego nie zauważył. Poza tym kilka przecinków było nie tak. Ogólnie dość nieźle wyczyszczona książka, ale ja zawsze czepiam się szczegółów.

Pozycja podobała mi się głównie dzięki swojej unikatowości. Nie miałam okazji jeszcze czytać czegoś podobnego. Poza tym wielkim plusem jest zaplecze kulturowe, które tu przedstawiono. Anita sięga do niego nie raz, pokazując jak odmienne są nasze światy.

Komu mogę polecić książkę? Na pewno osobom, które interesują się tym, co jest po śmierci. Oraz tym, którzy chcą uwierzyć, że życie to nie pogoń za pieniędzmi. Anita zmieniła swoje nastawienie, może i wam się to uda.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii:
ZAPRASZAM DO KONKURSU!
 

"Chodząca mądrość" - Gotham i Deepak Chopra



Wydawnictwo: Barbelo
Liczba stron: 304


Deepak Chopra to znany indyjski pisarz, filozof i lekarz. Jego książki podbijają światowy rynek. Gotham Chopra to latorośl Deepaka. Obaj panowie stworzyli wspólnymi siłami książkę „Chodząca mądrość”, którą w 2013 roku wydało Barbelo.

Książka opowiada losy rodziny Chopra. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że panowie skupili się głównie na swoich czworonożnych przyjaciołach – Nicholasie i Cleo. Te psy nie raz przysporzyły im zmartwień, kłopotów i upokorzeń. Ale jeszcze częściej były sprawcami radości, zaskoczenia i dumy. To dzięki nim ojciec i syn prowadzili liczne rozmowy na tematy związane nie z psami, lecz z ludźmi. Na podstawie ich zachowań tworzyli teorię na temat cywilizacji i społeczeństwa, uczyli się wzajemnie oddania, przywiązania, lojalności i zaufania, a potem przekładali to na relacje międzyludzkie. Psy były obecne w życiu Gothama niemal od zawsze. Jego ojciec nie był szczęśliwy, gdy pojawiły się w ich domu, ale dzięki temu zaczął mieć coraz bliższe relacje z synem. W końcu przekonał się do czworonogów, zaczął opiekować się Cleo podczas wyjazdu syna, a także zaprzyjaźnił się z nią. 

Cała historia może wydawać się nieco dziwna – głównymi bohaterami nie są tu ludzie, lecz zwierzęta. Nie jest to jednak jasne – przecież ani nie mówią, ani nie są ciągle opisywane. Ja jednak odebrałam to jako główny motyw lektury – psy, psie zachowanie i problemy, które zmuszają ludzkich bohaterów do rozmyślań i przekładania tego na życie ludzkie. To bardzo pouczające i nieco… pierwotne. 

Gdzieś obok tych rozmyślań rozgrywa się zwykłe, codzienne życie. Syn Gothama rośnie, ojciec daje wykłady, dziadek choruje… W tym wszystkim jednak ciągle jest rodzina, łącznie z psami. Liczne wspomnienia wiążę się niejednokrotnie z wygłupami tych zwierząt, ale też z początkiem małżeństwa Gothama, jego dzieciństwem, młodością. Wiele stron poświęcił on swojej przyjaźni z Michaelem Jacksonem. Pisał o nim ciepło, pokazał jego inną twarz. Te rozdziały były dla mnie szczególnie interesujące.

Plusem jest zdecydowanie narracja pierwszoosobowa Gothama. Wydaje się być miłym człowiekiem, całkiem zwyczajnym, lecz nieco przytłoczonym sławą ojca. Stara się prowadzić własne życie w sposób normalny, chociaż zdarza mu się popełniać błędy. Nie mniej to fajna postać, bardzo przyjemnie się czyta jego wypowiedzi.

Innym plusem są rozpoczęcia rozdziałów. Są to wspomnienia, rozmowy, które wprowadzają nas w temat, o którym zaraz będziemy czytać. Nie jest to jednak streszczenie – są to żywe sytuacje, które zostały przywołane, by pokazać motyw przewodni rozdziału.

Minusy? Są, ale nie treściowe. Kilka razy nawaliła korekta – a to brakowało przecinka, a to kropki, a to wcięcia akapitu… Zdarzyło się też, że pomylono znaki cudzysłowu, albo nie odmieniono nazwy własnej. I oczywiście błąd, który ma każda książka na świecie (serio, chyba nigdy nie widziałam książki, która by go nie miała), a mianowicie nie oddzielenie narracji od dialogu. To drobiazgi, które odbierają książce miano ideału. Nie oznacza to jednak, że jest zła, wręcz przeciwnie. Czyta się ją szybko, z przyjemnością. Co dla mnie najważniejsze – w książce znajdziemy masę opisów osób, które znamy ze świata show-biznesu, a tu przedstawieni są jako zwykli ludzie.

Książkę czytało mi się fantastycznie. Świetnie wyważono w niej momenty śmieszne i smutne. Mimo, że przypomina nieco pamiętnik, jest bardzo dobrze napisana, a narracja pochłania.

Komu mogę polecić książkę? Na pewno osobom, które lubią czworonogi. Zobaczycie, że wasze psy to nie tylko zwierzęta, ale też pretekst do głębszego zastanowienia się nad własnym życiem. Poza tym ci, którzy znają i lubią twórczość Deepaka Chopra i Michaela Jacksona powinni do niej zajrzeć, by zobaczyć inne twarze tych mężczyzn. Na mnie zrobiło to ogromne wrażenie, ciekawa jestem jak wy to odbierzecie.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Barbelo: